Faza grupowa dobiegła końca. Awans do ćwierćfinału uzyskały reprezentacje Chile, Boliwii, Argentyny, Paragwaju, Urugwaju, Brazylii, Peru oraz Kolumbii. Największą niespodzianką jest awans Boliwii (kosztem Ekwadoru i Meksyku), która o półfinał zagra z Peru.
GRUPA A
Meksyk – Ekwador 1:2 (0:1)
0:1 Bolaños 25′
0:2 Valencia 57′
1:2 Jiménez 63′ (karny)
Przed spotkaniem w dużo lepszej sytuacji byli Meksykanie, którzy do tej pory zanotowali dwa remisy. Jednak to La Tri rozstrzygnęli spotkanie na swoją korzyść, przedłużając nadzieje na awans do ostatniego meczu fazy grupowej. Świetną partię w barwach Ekwadorczyków, po raz kolejny, zagrał zdobywca pierwszego gola – Miler Bolaños. Różnica co do poprzednich spotkań była taka, że tym razem napastnik Emelec nie był w pojedynkach z obrońcami rywali osamotniony. Dobrą dyspozycję zaprezentował również strzelec drugiego gola – Enner Valencia. Nie byłoby jednak tych trafień, gdyby nie świetna robota w środkowej strefie boiska Osbaldo Lastre. Gracze Miguela Herrery do gry wrócili za sprawą Raúla Jiméneza, który w 63. minucie wykorzystał rzut karny. Zwycięstwo pozwoliło Ekwadorowi zająć 3. miejsce w grupie, ale trzy punkty okazały się niewystarczające do awansu.
Chile – Boiliwia 5:0 (2:0)
1:0 Aránguiz 3′
2:0 Sánchez 37′
3:0 Aránguiz 66′
4:0 Medel 79′
5:0 Raldes (sam.) 86′
Mecz o pierwsze miejsce w grupie A łatwo wygrali Chilijczycy, gromiąc Boliwię 5:0. Arturo Vidal zagrał 45 minut, lecz tym razem show skradł mu Jorge Valdivia, który asystował przy bramkach Alexisa Sáncheza i Gary’ego Medela. Gol obrońcy La Roja to najpiękniejsza akcja całej fazy grupowej, a może nawet całego turnieju. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się skrzydłowy brazylijskiego Internacionalu – Charles Aránguiza, a wynik, strzałem do własnej bramki, ustalił kapitan La Verde – Ronald Raldes.
GRUPA B
Urugwaj – Paragwaj 1:1 (1:1)
1:0 Giménez 28′
1:1 Barrios 44′
Pierwszego gola po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Carlosa Sánchez zdobył dla La Celeste, 20-letni obrońca Atletico Madryt – Jose Maria Gimenez. Tuż przed przerwą do remisu w identyczny niemal sposób doprowadził Lucas Barrios. W drugiej połowie nic wielkiego się nie wydarzyło i spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Remis w tym meczu sprawił, że zarówno Urugwaj, jak i Paragwaj uzyskał awans do ćwierćfinałów.
Argentyna – Jamajka 1:0 (1:0)
1:0 Higuaín 11′
Mecz był zakończeniem przygody Jamajki z Copa America. Piłkarze z Karaibów przegrali trzeci mecz w stosunku 0:1 i pożegnali się z turniejem. Jedynego gola po akcji Di Marii zdobył już na początku meczu Gonzalo Higuaín. Pewnie gdyby celownik Albicelestes był tego dnia ustawiony lepiej, bylibyśmy świadkami kilku goli. Choć trzeba oddać, że turniej do udanych na pewno zaliczy golkiper Reggae Boyz – Dwayne Miller.
GRUPA C
Kolumbia – Peru 0:0 (0:0)
Jedno z najsłabszych spotkań tego turnieju zakończyło się… awansem obu drużyn do ćwierćfinału. Po raz kolejny rozczarowały kolumbijskie gwiazdy z Radamelem Falcao i Jamesem Rodríguezem na czele.
Brazylia – Wenezuela 2:1 (2:1)
1:0 T. Silva 9′
2:0 Roberto Firmino 51′
2:1 Fedor 84′
Kolumbia swój udział w ćwierćfinale zawdzięcza Brazylii, która już bez zawieszonego Neymara ograła Wenezuelę 2:1. Dobre spotkanie rozegrali Robinho i Willian. Pierwszy zanotował asystę przy efektownym trafieniu Thiago Silvy, drugi wypracował gola Roberto Firmino. La Vinotinto zdecydowanie zaatakowali Canarinhos dopiero pod koniec spotkania, czego efektem był gol rezerwowego Nicolása Fedora.
„Jedenastka” fazy grupowej Copa America 2015 według ZZAPOŁOWY.com
Claudio Bravo (Chile) – José María Giménez (Urugwaj), Thiago Silva (Brazylia) – Gary Medel (Chile) – Arturo Vidal (Chile), Carlos Sánchez (Kolumbia), Jorge Valdivia (Chile), Charles Aránguiz (Chile) – Miller Bolaños (Ekwador), Sergio Agüero (Argentyna), Lucas Barrios (Paragwaj),
TOP 5 BRAMEK FAZY GRUPOWEJ
NAJŁADNIEJSZE AKCJE FAZY GRUPOWEJ