Kolejny weekend na pierwszoligowych boiskach nie przyniósł większych niespodzianek. Kolejny krok ku Ekstraklasie zrobiły drużyny z Gdyni i Płocka. W derbach Katowic lepsza GieKSa. Pokaz głupoty Marcina Sasala na konferencji prasowej!
Wisła i Arka płyną do Ekstraklasy….
Kolejny krok ku Ekstraklasie zrobiły drużyny Arki Gdynia oraz Wisły Płock. Trzy punkty podopiecznym Grzegorza Nicińskiego zapewnił niezawodny wiosną duet Szwoch – Formella. Sam mecz w wykonaniu drużyny z nad morza był słaby, co przyznał na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Gdynian.
Wywozimy stąd 3 punkty i to jest najważniejsze. Nie był to dobry mecz w naszym wykonaniu, ale też wiemy z kim graliśmy. Sandecja rzadko przegrywa u siebie. Był to ciężki mecz, ale udało się dowieźć zwycięstwo do końca. Cieszą nas te punkty, ale nasza gra musi być lepsza.
Równie dobre nastroje co w Gdyni mają sympatycy Wisły Płock. Ich drużyna zdobyła cenne 3 punkty na trudnym terenie w Bytowie, dzięki czemu nie straciła kontaktu z pierwszą w tabeli Arką. Po raz kolejny z dobrej strony pokazał się zdobywca drugiego gola dla Wisły – Arkadiusz Reca, który jest prawdziwym objawieniem tego sezonu. Coraz częściej mówi się w kuluarach, że zainteresowanie młodym skrzydłowym Wisły Płock przejawiają czołowe kluby Ekstraklasy. Można śmiało więc stwierdzić, że Reca będzie w lipcu „gorącym towarem” na krajowym rynku transferowym.
Ekstraklasa w Gdyni już za tydzień?!
Wielce prawdopodobne jest, że Ekstraklasa zawita do Gdyni już w najbliższy weekend. Aby tak się jednak stało, muszą zostać spełnione dwa warunki:
- Arka musi wygrać z Olimpią Grudziądz
- Zawisza Bydgoszcz nie może wygrać z Chojniczanką Chojnice
Obecnie strata bydgoskiego Zawiszy do liderującej Arki wynosi 13 punktów. Jako, że do zakończenia sezonu pozostało 7 kolejek, na stole leży 21 punktów do zgarnięcia. Obie drużyny dostaną jednak 3 oczka „w prezencie” za walkower z meczu z Dolcanem Ząbki, tak więc suma łącznych punktów do zdobycia wynosi 18. Łatwo więc obliczyć, iż w przypadku wygranej Arki i przegranej Zawiszy przewaga żółto-niebieskich wzrośnie do 16 punktów, a na stole pozostanie 15 pkt do ugrania. W przypadku równej ilości punktów na koniec sezonu, o kolejności w tabeli decyduje bilans bezpośrednich spotkań. Ten lepszy ma Arka dzięki bramkom zdobytym na wyjeździe ( w Gdyni padł remis 1:1, natomiast w Bydgoszczy było 2:2)
Gratuluje Arce Gdynia awansu do ekstraklasy;)
— Filip Burkhardt (@BurkhardtFilip) April 22, 2016
Zacięta walka o utrzymanie
Największym przegranym weekendu jest bez wątpienia Rozwój Katowice, który na własne życzenie przegrał derbowy pojedynek z GieKSą. Głównym winowajcą tej porażki jest bez wątpienia Bartosz Jaroszek, która najpierw wpakował piłkę do własnej bramki, a w samej końcówce spotkania sprokurował rzut karny dla drużyny gości. Na domiar złego 3 punkty zainkasował beniaminek z Kluczborka, a po jednym punkcie uciułały drużyny z Siedlec i Chojnic.
Sasal vs Tarasiewicz
Do ciekawej sytuacji doszło podczas konferencji prasowej po meczu Pogoń Siedlce – Miedź Legnica. Marcin Sasal zasugerował, że sędziowie dostali przykazania z góry, że Miedź trzeba utrzymać w lidze za wszelką cenę. Co ciekawe, to nie pierwsza tego typu sytuacja, gdzie trener Pogoni szuka winnych swoich niepowodzeń. Całą sytuację możecie obejrzeć tutaj:
Konferencja po meczu Pogoń – Miedź // Polsat Sport
Tr Sasal mowi" sedzia dostał telefon z gory dlatego tak sędziował" wydział dyscypliny juz bada sprawę!
— Zbigniew Boniek (@BoniekZibi) April 25, 2016
Komplet wyników 27. kolejki 1.ligi:
Pogoń Siedlce – Miedź Legnica 0:0
Chojniczanka Chojnice – Chrobry Głogów 1:1 ( Mikita 52′ – Górski 62′)
Stomil Olsztyn – Zawisza Bydgoszcz 1:1 (Kujawa 7′ – Smektała 62′)
Bytovia Bytów – Wisła Płock 1:2 (Jakóbowski 80′ – Stefańczyk 26′, Reca 52′)
Rozwój Katowice – GKS Katowice 1:2 (Wróbel 35′ – Jaroszek(s) 16′, Goncerz (k) 82′)
Olimpia Grudziądz – Zagłębie Sosnowiec 4:2 (Nildo 42′, Smoliński 71′, Żigoń 81′, Banasiak 90′ – Dudek (k) 50′, Fidziukiewicz 65′)
Sandecja Nowy Sącz – Arka Gdynia 0:1 (Formella 21′)
GKS Bełchatów – MKS Kluczbork 0:2 (Madejski 41′, Szewczyk 47′)