Przyszłość kadry? Na nich powinien postawić Adam Nawałka

Już za niecały rok w Polsce odbędą się Mistrzostwa Europy U-21. To ogromna szansa dla naszych młodych reprezentantów, aby pokazać się z dobrej strony na tym turnieju. Zarówno przedstawicielom europejskich klubów, a także Adamowi Nawałce, który – być może – niebawem postawi na nich w kadrze.

Przed wami mały ranking graczy, którzy już niebawem powinni trafić pod skrzydła trenera dorosłej reprezentacji. Skupiliśmy się wyłącznie na piłkarzach występujących w rodzimej lidze. Wybór rzecz jasna jest subiektywny, każdy z pewnością mógłby ułożyć swoją „piątkę” (nawiasem mówiąc, czekamy zresztą na dyskusję pod tym postem, jesteśmy ciekawi waszych opinii). To może tylko cieszyć, że w kadrze U-21 mamy tylu utalentowanych zawodników.

20160228_legia-ruch_kamil_mazek_1456690577

  1. KAMIL MAZEK

Wychowanek Legii Warszawa, który jednak do pierwszego składu stołecznej drużyny się nie przebił. Tułał się po rezerwach, wybawieniem okazało się wypożyczenia do Dolcanu Ząbki, gdzie zaczął błyszczeć. Dostrzegli to wysłannicy Ruchu Chorzów –  sięgnęli po niego na początku 2015 roku. O ile wiosną na regularną grę liczyć nie mógł, to jesienią sezonu 2015/16 wszystko się zmieniło. Mazek stał się pierwszoplanową postacią w ekipie prowadzonej przez Waldemara Fornalika. Wpisał się trzykrotnie na listę strzelców, zanotował do tego 4 kluczowe podania. Największe atuty? Zdecydowanie szybkość oraz drybling. Młody, przebojowy skrzydłowy bez kompleksów – taka charakterystyka nie powinna umknąć trenerowi Nawałce.

piatek

  1. KRZYSZTOF PIĄTEK

Latem kusiła go Legia Warszawa, pytała Lechia Gdańsk, ostatecznie Krzysztof Piątek zamienił Lubin na Kraków, a dokładniej Cracovię. Nic dziwnego – młody napastnik to kolejny „produkt” akademii Zagłębia, który błyszczał w lidze. Choć niektórzy mogliby się doczepić do nie do końca przekonujących liczb – 6 bramek w 33 meczach (mowa o Ekstraklasie) nie powoduje, że buty komukolwiek spadną. 21-latek ma jednak jeszcze czas, czeka go mnóstwo pracy, ale oglądając go w akcji widać, że ma „nosa” do stwarzania sytuacji. Musi teraz tylko nauczyć się częściej je wykorzystywać. Ponadto jego mocną stronę jest gra głową, a także odpowiednie warunki fizyczne. Dobry materiał na porządnego „napadziora”. A takich w kadrze nigdy za wielu.

kęziora

  1. TOMASZ KĘDZIORA

Łukasz Piszczek młodszy już nie będzie, więc na prawą stronę obrony przyda mu się konkurent. Trafnym wyborem mógłby okazać się Tomasz Kędziora. Zawodnik, który od dobrych kilku lat zbiera doświadczenie w Ekstraklasie, jest podstawowym graczem poznańskiego Lecha, w dodatku całkiem skutecznym pod bramką rywali. Malkontenci od razu powiedzą, że chłopakowi daleko do stabilnej formy, często przytrafiają mu się „szkolne” błędy, ale warto w tym miejscu przytoczyć słynne porzekadło: tylko ten co nic nie robi, ich nie popełnia. Nie zmienia to jednak faktu, że Kędziora to bardzo ważna postać w składzie kadry Marcina Dorny – jest tam przecież kapitanem drużyny.  A to wyjątkowa nobilitacja i motywacja, aby „byki” zdarzały się mu coraz rzadziej.

  1. PATRYK LIPSKI

Pewnie większość kibiców Ruchu Chorzów dość długo zadawała sobie pytanie, czy da się zastąpić kimkolwiek Filipa Starzyńskiego? Bezpodstawnie. Wszystko szybko się wyjaśniło, a wybawieniem okazał się Patryk Lipski. Autor najładniejszego gola jesieni A.D. 2015. W tegorocznych rozgrywkach także zdążył zdobyć nietuzinkową bramkę (a’la Cristiano Ronaldo). I nie były to jedyne przebłyski tego środkowego pomocnika. Wspomniane akcje potwierdzają, że na boisku dużo widzi, nie boi się nieszablonowych zagrań, ma pomysł na grę, świetnie uderza z dystansu (patrz: gol z Termaliką). Można tylko przyklasnąć, gdy obserwuje się go z bliska. Jeśli dalej tak pójdzie, za kilka lat będziemy mieli z niego ogromny pożytek.

murawski

  1. RADOSŁAW MURAWSKI

Najlepszy młodzieżowiec ostatniego sezonu Ekstraklasy według „Przeglądu Sportowego”, najmłodszy kapitan w naszej lidze, swoiste oczko w głowie działaczy Piasta Gliwice (nic dziwnego, w końcu to wychowanek z krwi i kości). Można byłoby jeszcze takich pochwał wypisać kilkanaście i tak pewnie tematu bym nie wyczerpał. Lider środka pola, który mimo tego, że ma dopiero 22 lata imponuje niebywałą pewnością siebie oraz dojrzałością. No i przede wszystkim nieustępliwością. O miejsce w kadrze z pewnością będzie mu trudno, pozycja defensywnego pomocnika jest dość solidnie obstawiona, ale to wciąż perspektywiczny gracz, który – jak już wcześniej napisałem – łatwo się nie poddaje. Zresztą, grzechem byłoby go nie sprawdzić w reprezentacji.

Odbierz darmowe 20 zł w nowym polskim bukmacherze forBET. Graj za darmo!