Od czasu do czasu trzeba zaryzykować i zajrzeć na nasze lokalne podwórko. Patrząc jednak na tabelę Ekstraklasy, można stwierdzić, że ruszanie tej ligi to kompletna głupota.
Do Płocka zawita Pogoń Szczecin, która po dwóch meczach bez zwycięstwa będzie miała chrapkę na 3 punkty. Wisła z każdym meczem się rozpędza i idzie w górę tabeli. Kto będzie płakał ze szczęścia po sobotnim meczu, a komu uleje się łza smutku? Ciężko powiedzieć.
Beniaminek z Płocka płacił frycowe w pierwszych meczach tego sezonu i pewnie jeszcze nie raz je zapłaci. Potencjał ofensywny Portowców jest ogromny, bo warto przypomnieć, że rozbili obecnego wicelidera Ekstraklasy z Niecieczy aż 5:0. Biorąc pod uwagę, że obrońcy Wisły lubią dostarczać rywalom prezenty (patrz gole z meczu z Koroną), to teraz każdy taki błąd może gospodarzy sporo kosztować.
Wisła w swoim arsenale ma jednak dużo do zaoferowania. W ostatnim meczu Iliev był przesunięty do przodu, Kriwiec był tuż za jego plecami i taki wariant sprawdził się wyśmienicie. Nafciarze pokonali Zagłębie 2:1, chociaż końcówka była zacięta, bo piłkarze z Płocka grali w osłabieniu. Jeśli taki wariant wypalił ostatnio, to jest wielce prawdopodobne, że Kaczmarek ponownie spróbuje tego ustawienia.
Zapowiada się naprawdę ofensywny i ciekawy mecz.
Wisła Płock – Pogoń Szczecin | Obie drużyny strzelą 1,80 Forbet
W kolejnym meczu, zagra inna Wisła, tym razem ta krakowska. Ich rywalem będzie Piast Gliwice. Nie ma co się czarować, że obie drużyny zaczęły sezon bardzo przeciętnie. Gospodarze mają szanse w końcu się przełamać, bo okazja jest do tego idealna… Ekipa z Gliwic to wicelider poprzedniego sezonu, ale w tym grają katastrofalnie. Na ławkę trenerską wrócił Radoslav Latal i w ostatniej kolejce było bardzo blisko do stwierdzenia, że to prawdziwy cudotwórca.
Gliwiczanie prowadzili u siebie z Górnikiem Łęczna aż 3:0, ale mimo tak wysokiego prowadzenia nie byli w stanie tego utrzymać. Żeby było śmieszniej, to Piast prowadził do 90 minuty 3:1 i dwie kolejne bramki stracił w doliczonym czasie gry.
Jutro obie ekipy będą chciały wygrać za wszelką cenę. Będą przeć do przodu, ale pod względem defensywy obaj trenerzy mają co robić. Tak jak w poprzednim meczu – BTS.
Wisła Kraków – Piast Gliwice | Obie drużyny strzelą 1,65 Forbet
Na koniec mały bonus i gratisowy dubelek.
Na kuponie znajduje się under w starciu Atletico z Gijon i Las Palmas z podpórką. Co do pierwszego meczu to piłkarze z Asturii na pewno postawią mocne zasieki przed Atletico. Tak zrobili przed rokiem i byli blisko wywalczenia punktu na Calderon, ale w końcówce marzenia zabrał im Griezmann. Na pewno jest to taktyka na zespół Simeone idealna, bo otwarta walka nie wchodzi w grę. Pokazali to piłkarze Deportivo Alaves, którzy właśnie punkty w ten sposób zdobyli. Piłkarze z Gijon będą jeździć na tyłku w walce o każdy centymetr boiska.
Przy Las Palmas z podpórką nie ma dużo kombinacji. W tym sezonie będą mocni, ostatnio mało brakowało, by zgarnęli punkty na Pizjuan, ale ich stadion powinien być prawdziwą twierdzą. Malaga tego sezonu nie zaczęła tak źle jak pokazują wyniki, ale jednak to gospodarze powinni być stroną dominującą. Zostawiliśmy lekki margines błędu na wypadek remisu.
Atletico Madryt – Gijon | Poniżej 2,5 bramki 1,85
Las Palmas – Malaga | Las Palmas lub remis 1,25
Odbierz darmowe 20 zł w nowym polskim bukmacherze forBET. Graj za darmo!
Takie promocje dla Polaków nie zdarzają się często. Żeby odebrać bonus wystarczy założyć konto >>> Z TEGO LINKU <<<, uzupełnić wszystkie potrzebne dane, a bonus zostanie automatycznie dodany do konta.