Słowa prezesa La Liga o Pique ogromnym zaskoczeniem

pikus

Jakiś czas temu informowaliśmy Was o rozwścieczonym Pique, który po ligowym meczu z Villarreal postanowił wykrzyczeć do Tebasa siedzącego na trybunach Camp Nou dość jednoznaczne słowa. W skrócie piłkarz miał pretensje o złe sędziowanie. Reakcja szefa La Liga na te słowa jest dość zaskakująca.

Cała sytuacja miała bardzo duży wydźwięk w Hiszpanii, ponieważ Pique znany jest z tego, że nie przebiera w słowach. W wywiadach pomeczowych kompletnie miał gdzieś, że może być za to ukarany, i dalej upierał się przy tym, że ma rację. Nie zmienił zdania nawet po tym, jak Luis Enrique powiedział, że kompletnie odcina się od sędziowania. Podobnie zrobił Serio Busquets. Szerzej o tej sprawie pisaliśmy tutaj: KLIK.

Tym bardziej dziwą słowa Javiera Tebasa, który niezwykle ciepło wypowiedział się o stoperze FC Barcelony.

Pique jest niezwykle poukładanym człowiekiem. Przede wszystkim jest wielkim profesjonalistą i rozsądnym człowiekiem. Poza sportem również działa na szerokim polu. Ma swoje własne firmy i projekty. Oby więcej było takich zawodników jak Pique. Jest przykładem dla całej reszty.

Dziennikarze zapytali także wprost, jak odniesie się w takim razie do krzyków Pique, czy widział ewidentną „jedenastkę” po meczu z Villarreal. Tebas odpowiedział lakonicznie, że te słowa na pewno nie były skierowane do niego, bo Pique jest niezwykle inteligentny i na pewno wie, że sędziowie nie zależą od władz La Liga.

Musimy przyznać, że tym razem Tebas zaskoczył nas pozytywnie. Oczywiście znając tego pana i jego przeszłość, wcale się nie zdziwimy, jak za trzy dni powie zupełnie coś innego, ale skoro teraz błysnął, to trzeba go pochwalić, póki nie palnie kolejnej gafy. Trochę nam to przypomina sytuację w restauracji, kiedy kelnerka jest niemiła. Gość prosi wtedy o księgę pochwał i zażaleń. Następnie zamieszcza wpis, w którym zachwala obsługę. Mina Pique i kelnerki zapewne w tym samym tonie.