Kosztowne upominki od Luiza dla reszty zespołu. Brazylijczyk ma gest!

David Luiz w Chelsea

Powrót Davida Luiza do Chelsea w sierpniu ubiegłego roku nie był przyjmowany z radością wśród kibiców „The Blues”. Fani klubu ze Stamford Bridge doskonale pamiętali o wszystkich błędach Brazylijczyka. Mimo to obecny sezon Premier League rozwiał ich wątpliwości, a oprócz kapitalnej gry defensor z Brazylii tworzy również kapitalną atmosferę w szatni. Piątkowy gest z jego strony jest tego idealnym dowodem.

Chelsea już dziś odbierze puchar za wygraną w Premier League. Piłkarze Antonio Conte w ubiegły piątek zapewnili sobie mistrzowski tytuł, pokonując na Selhurst Park West Bromwich Albion. Z tej okazji David Luiz postanowił sprawić prezent swoim kolegom z zespołu, którym ufundował kosztowne upominki. Każdy zawodnik Chelsea otrzymał od 30-latka ekskluzywną bransoletkę. Koszt tego gadżetu to około 38 tysięcy funtów. Oprócz estetycznego waloru, bransoletka posiada opcję, dzięki której zawodnicy będą mogli otwierać nią swoje samochody. Ponadto każdy egzemplarz posiada imię i nazwisko zawodnika, do którego należy.

Środkowy defensor zakupił aż 30 sztuk bransoletek dla swoich kolegów z zespołu. Luiz podarował wspomniane prezenty na boisku szkoleniowym klubu w Cobham podczas piątkowej sesji treningowej. Owe upominki umożliwiają synchronizację z takimi markami samochodów jak Ferrari, Lamborghini, Bugatti, Bentley czy McLaren. Koszt tego typu bransoletek powoduje, że niektóre z nich są droższe nawet od modeli samochodów, jakimi kierują piłkarze.

Oczywiście najbardziej ekskluzywną bransoletkę otrzymał Roman Abramowicz, którego egzemplarz został wykonany z kawałków meteorytu. Swój prezent otrzymał także menedżer „The Blues” Antonio Conte. Oczywiście Luiz jakiś czas temu sprawił sobie podobny upominek – jak się można spodziewać o wiele, wiele droższy. Jego bransoletka jest wypełniona 18-karatowym zlotem oraz posiada 198 czarnych diamentów.

Jak się okazuje, na co dzień Senturion nie produkuje aż tak wielu egzemplarzy takiego typu. Dyrektor do spraw komunikacji firmy Senturion, Ayla Varquin, wspomniał, że jego firma dziennie tworzy zaledwie siedem sztuk. Dla Brazylijczyka oczywiście zrobiono jednak wyjątek.

Takiego rodzaju prezenty nie są rzadkością w Chelsea. Didier Drogba w 2012 roku, po wygranym finale Ligi Mistrzów, wydał ponad 800 tysięcy funtów na pamiątkowe pierścienie dla pozostałych graczy „The Blues”. Natomiast w 2009 roku cała drużyna ze Stamford Bridge postanowiła uhonorować Guusa Hiddinka, któremu podarowała specjalny zegarek upamiętniający wygraną w Pucharze Anglii.

David Luiz, nie tylko dzięki temu prezentowi, po raz kolejny zaznaczył, jak ważną personą jest w szatni Chelsea. Jego powrót w perspektywie czasu okazał się świetnym rozwiązaniem, czego owoce mogliśmy zobaczyć w tym sezonie. Brazylijczyk podczas poprzedniej przygody z Chelsea wygrał niemalże wszystko – od pucharów krajowych, przez Ligę Mistrzów, po Ligę Europy. Jedyne, czego mu brakowało, to krajowe mistrzostwo, o czym ciągle wspominał. Obecnie nie brakuje mu już dosłownie niczego.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!