Aktualna forma Alvaro Moraty martwi fanów „The Blues”. Hiszpan po niezbyt udanym poprzednim sezonie, w obecnym także nie prezentuje najwyższej dyspozycji. W czym dokładnie leży problem wychowanka Atletico?
Wraz z absencją Oliviera Giroud oraz „resetem” Edena Hazarda, to Morata wystąpi dziś w starciu z Nottingham Forest podczas spotkania Pucharu Anglii. 26-latek będzie miał zatem idealną okazję do przełamania się na krajowych boiskach, gdzie ostatnie trafienie zaliczył dwa miesiące temu.
Przed meczem z teoretycznie słabszym rywalem, o swoim podopiecznym wypowiedział się asystent Sarriego, Gianfranco Zola. Według Włocha, Morata powinien porzucić swój lęk i zmierzyć się z ceną, jaką za niego zapłacono.
– To powinno być dla niego motywacją. On nie gra w Southampton ani w Brighton, oczywiście z całym szacunkiem dla tych klubów, tylko w Chelsea. Ludzie oczekują wiele od napastnika w takim zespole. Jest to normalne i Alvaro musi się do tego przyzwyczaić.
– Jeśli Morata kiedyś trafi do innego wielkiego klubu, to zmierzy się z podobną sytuacją. Nie ma sposobu, aby na najwyższym poziomie uniknąć odpowiedzialności. To część twojej pracy i im lepiej sobie poradzisz z tą sytuacją, tym jeszcze lepszy będziesz.