Nikt nie ma wątpliwości, że to właśnie o Chelsea możemy w ostatnim czasie przeczytać w mediach najwięcej. „The Blues” borykają się z problemami nie tylko sportowymi, ale również prawnymi. W piątkowe przedpołudnie, FIFA zakomunikowała, że klub z Londynu nie będzie mógł rejestrować piłkarzy przez dwa najbliższe okienka. Taka decyzja powoduje, iż podejście zarządu zespołu do zmiany szkoleniowca może się zmienić.
Wydaje się, że ban transferowy w pewien sposób wpłynie na przyszłość Sarriego na Stamford Bridge. Angielska drużyna będzie miała ogromne problemy, by przekonać do pracy w Chelsea nowego trenera z wielkim nazwiskiem. Dlatego też, przy ewentualnym zwolnieniu Włocha, przedstawiciele klubu mogą zwrócić się do starego znajomego.
Jak informuje „The Guardian” czy „The Telegraph”, zarząd poważnie rozważa kandydaturę Steve’a Hollanda na tymczasowego trenera Chelsea. 48-letni Anglik zna drużynę z dzielnicy Fulham jak mało kto. Steve rozpoczął pracę w ekipie „The Blues” już w 2009 roku. Przez niecałe dwa lata pracował z rezerwami zespołu. W 2011 roku, Holland awansował na asystenta trenera. Tę funkcję pełnił aż sześć lat, współpracując z takimi trenerami jak: Andre Villas-Boas, Roberto Di Matteo, Rafael Benitez, Jose Mourinho, Guus Hiddink oraz Antonio Conte.
Po sezonie 2016/2017, kiedy to Chelsea sięgała po mistrzostwo z Conte, Steve pożegnał się z zespołem. W trakcie wspomnianych rozgrywek, Holland pełnił funkcję zarówno asystenta Antonio, jak i asystenta Garetha Southgate’a. 48-latek zadecydował więc, by skupić się tylko na jednym stanowisku.
Steve Holland ma zatem trzy bardzo istotne cechy. Anglik współpracował z wieloma trenerami, dzięki czemu mógł wykreował sobie swoją wizję gry, opierając się na poglądach i stylach różnych szkoleniowców. 48-latek bardzo dobrze zna sam klub. Pracował tutaj aż osiem lat. Dodatkowo może on również w końcu zmienić podejście zespołu do młodych zawodników. Holland obserwował rozwój wielu piłkarzy Chelsea, wie jak działa w ekipie „The Blues” szkolenie młodzieży.
Pojawia się jeden problem. Holland miałby pełnić funkcję zarówno tymczasowego szkoleniowca Chelsea, jak i asystenta trenera reprezentacji Anglii. Nie wiadomo czy Związkowi Piłki Nożnej spodoba się pomysł przedstawiony przez „The Blues”.