City Football Group wydaje się poszerzać w zastraszającym tempie. Po wykupienie udziałów w jednym z chińskich klubów, właściciele „Obywateli” planują już kolejną transakcję – tym razem w Indiach.
Doniesienia mediów o nowej drużynie Katarskiego szejka potwierdził Ferran Soriano, jedna z najbardziej wypływowych osób w klubie.
– Mamy pewne miejsca, w których wykazujemy zainteresowanie danymi rynkami. Istnieją miejsca, takie jak Chiny czy Indie gdzie istnieje prawdziwa pasja do futbolu. Chcemy to wykorzystać. Od prawie dwóch lat przyglądamy się Indiom. Mogę potwierdzić, że w tym roku dokończymy te transakcję.
City Football Group powstała w 2013 roku, kiedy to Katarczyk przejęli piecze nad klubem z Nowego Jorku. Łącznie w swoim portfolio posiadają także takie zespoły jak nowo zakupiony niedawno Sichuan Jiuniu, Melbourne City, Yokohama F Marinos, Atletico Torque oraz Girona. Czy to zatem ich koniec ekspansji w światowym futbolu? Niekoniecznie.
– Jak widzimy istnieje naturalny wzrost zainteresowania futbolem, co doprowadzi nas do więcej aniżeli siedmiu zespołów, ale tez nie zamierzamy przesadzać w drugą stronę. Nie mam zamiaru przewidywać 10 lat do przodu, ale nasza grupa może mieć jeszcze dwa lub trzy kluby. Taka posiadaliśmy wizję, kiedy zaczynaliśmy z rozwojem City Football Group – zdradza Soriano.