Wydaje się, że okres marazmu reprezentacja Holandii ma już za sobą. Przez kilka lat, ekipa „Oranje” kompletnie nie przypominała drużyny z początków XXI wieku. Oczywiście spory wpływ na poprawę gry ma nowa krew. Trzeba również pamiętać o zawodnikach, którzy są już w kadrze od jakiegoś czasu. Memphis Depay jest takim piłkarzem. 25-latek powoli wyrasta na lidera reprezentacji.
Cel Holandii na najbliższy czas jest jasny. Wywalczyć awans do Euro 2020. W szczególności, że kadra ma coś do udowodnienia. „Oranje” zabrakło we Francji podczas Euro 2016 oraz na ostatniej wielkiej imprezie, która miała miejsce w Rosji. Jednym z powodów słabszej dyspozycji, była pewna wymiana pokoleniowa. Reprezentacja poszła jednak w dobrym kierunku. Tacy piłkarze jak De Ligt, de Jong czy Steven Berwijn na pewno będą stanowić o sile kadry przez wiele najbliższych lat.
Są również zawodnicy, którzy mają za sobą pewne doświadczenie. Memphis Depay należy do tego grona. Po transferze do Lyonu, 25-latek ewidentnie odżył. Przez ponad dwa lata w Ligue 1, Memphis strzelił łącznie 30 bramek w lidze. Dobra gra w klubie przekłada się również na reprezentacje. Od września 2018 roku, Depay strzelił dla kadry sześć bramek. Dwie z nich napastnik dorzucił podczas czwartkowego starcia. Piłkarz Lyonu został bohaterem Holandii w pierwszym meczu eliminacyjnym. Prócz dwóch wspominanych goli, Memphis popisał się także także dwiema asystami. Dzięki 25-latkowi, piłkarze „Oranje” bardzo dobrze rozpoczęli zmagania o Euro 2020.
Swoboda
Na temat występu zawodnika wypowiedział się selekcjoner kadry, Ronald Koeman – Mówię to za każdym razem. On jest świetnym piłkarzem. Być może w klubie przechodzi trochę gorszy okres, jednakże kiedy da mu się odpowiednią przestrzeń na boisku jest pewny siebie i dostarcza drużynie naprawdę wiele. Memphis jest dla nas bardzo istotnym zawodnikiem.
Kolejny świetny występ Holendra przybliża go do głównego celu. Depay niejednokrotnie bowiem zaznaczał, że chce zrobić kolejny krok w swojej karierze. 25-latkowi marzy się gra w Realu, jednakże w momencie, gdy po zawodnika zgłosi się inny, wielki klub, zapewne Memphis poważnie rozważy taką ofertę.