Kolejny rekord Fabio Quagliarelli!

fot. Squawka

Wiek to tylko liczba. Tym razem udowadnia tę tezę Fabio Quagliarella. Włoski napastnik pomimo 36 lat na karku, na pewno będzie wspominać rok 2019 z wielkim sentymentem. Wszystko za sprawą dwóch rekordów. Jeden z nich został pobity w trakcie wtorkowego spotkania reprezentacji Włoch z Liechtensteinem. 

O zawodniku Sampdorii mówił cały piłkarski świat pod koniec stycznia tego roku. Dzięki bramce w spotkaniu z Udinese, 36-latek wpisał się do kart historii Serie A. Fabio rozegrał bowiem jedenaście spotkań z rzędu z bramką w lidze. Jedynym piłkarzem, który wcześniej mógł pochwalić się takim osiągnięciem jest Gabriel Batistuta. Argentyńczyk w trakcie sezonu 1994/1995 osiągnął taki sam wyczyn.

Odbierz darmowy zakład 20 zł 

Quagliarella ma na swoim koncie już 21 bramek w lidze i jest liderem strzelców Serie A. Warto również wspomnieć, że Włoch nie odpowiada w Sampdorii tylko za strzelanie bramek. Fabio zdobył również od początku sezonu siedem asyst.

Bardzo dobra gra pozwoliła napastnikowi powrócić do kadry. Ostatni swój mecz w reprezentacji Włoch Fabio Quagliarella rozegrał 17 listopada 2010 roku. Było to towarzyskie spotkanie z Rumunią, a 36-latek przebywał na boisko trzydzieści minut. Roberto Mancini zdecydował się zatem wynagrodzić piłkarza za świetną postawę. Fabio pojawił się na murawie zarówno w meczu z Finlandią, jak i w starciu z Liechtensteinem. Z tym drugim rywalem, Quagliarella wybiegł od pierwszej minuty.

Najstarszy

Biorąc pod uwagę poziom sportowy rywala, kibice reprezentacji Włoch ze specjalną uwagą obserwowali wtorkowy mecz. Napastnik Sampdorii stanął bowiem przed szansą pobicia kolejnego rekordu. Tym razem mowa o tytule najstarszego strzelca w kadrze. Wcześniej takie miano należało do Christiana Panucciego, który w wieku 35 lat i 62 dni trafił do siatki w meczu reprezentacji.

Quagliarelli udało się przebić to osiągniecie. Dzięki bramce w meczu z Liechtesteinem, Fabio został najstarszym strzelcem w reprezentacji Włoch. We wtorek, piłkarz miał na swoich barkach 36 lat i 54 dni.

Niewykluczone, że zawodnik stanie jeszcze przed szansą wyśrubowania lepszego rekordu. Choć trudno wyobrazić sobie, by napastnik wyszedł w wyjściowym składzie na mecze z Grecją czy Bośnia Hercegowiną, to być może, Mancini ponownie da szansę piłkarzowi w rewanżowym spotkaniu z Liechtensteinem.

Odbierz darmowy zakład 20 zł