W przeszłości wielokrotnie piłkarze byli ukarani żółtą kartką siedząc na ławce rezerwowych. Zastanówmy się jednak czy jakikolwiek zawodnik otrzymał kilkumeczowe zawieszenie będąc na trybunach? Takim „zaszczytem” może pochwalić się Neymar, który po spotkaniu z Manchesterem United skomentował decyzję sędziego o rzucie karnym dla „Czerwonych Diabłów”.
W piątek organ zarządzający europejską piłką ukarał Brazylijczyka zawieszeniem na trzy spotkania kolejnej edycji Ligi Mistrzów za krytykę sędziów za pomocą profilu w mediach społecznościowych:
– Postawili czterech facetów, którzy nie rozumieją futbolu. To nie mogo się wydarzyć – ocenił pracę arbitrów napastnik.
Paryżanie przegrali aż 3:1 na własnym stadionie i po jedenastce wykonanej przez Marcusa Rashforda odpadli z Champions League. Ekipa Thomasa Tuchela musiała w tym dwumeczu poradzić sobie bez swojej największej gwiazdy, która pauzowała po urazie śródstopia.
Mimo braku występu na boisku, mina Neymara po końcowym gwizdku została dość brutalnie wykorzystana w wielu memach internautów i niejako 27-latek został bohaterem internetu.