Real Madryt nie ma zamiaru siedzieć z założonymi rękami. „Królewscy” już teraz planują sprzedaż pięciu graczy, aby pozyskać niezbędne fundusze na transfer Paula Pogby. Czy ten deal dojdzie ostatecznie do skutku?
Dzisiejsze okładki dzienników „Marca” oraz „AS” informują o chęci zarobku nawet 200 milionów euro. Takie pieniądze mają pomóc sprowadzić 26-letniego pomocnika na Santiago Bernabeu. „Operacja Pogba” to poświęcenie jednak aż pięciu graczy. Z zespołu Zidane’a mają odejść przede wszystkim Gareth Bale, James Rodriguez, Dani Ceballos, Marco Asensio oraz Isco.
Największym problemem będzie znalezienie chętnego na Walijczyka, ale ostatnie doniesienia sugerują, że Tottenham chętnie zapłaci około 50-60 milionów euro, o ile sam zawodnik zejdzie ze swoich gigantycznych wymagań płacowych. Z kolei Jamesem Rodriguezem zainteresowanie wykazuje Napoli oraz Atletico, a sam pikarz również pragnie odejść.
Większy problem pojawia się u trzech następnych piłkarzy, ponieważ do tej pory Arsenal zaproponował jedynie wypożyczenie Daniego Ceballosa. Natomiast Isco oraz Asensio nie należeliby do tanich zawodników, a mała aktywność drużyn Premier League na rynku transferowym nieco komplikuje ich sprzedaż.
Jak z kolei wygląda sytuacja u samego Pogby? Ole Gunnar Solskjaer jest przekonany, że Francuz zostanie na kolejny sezon w jego drużynie. Wczoraj podczas testów medycznych Matthijsa De Ligta, agent gracza Manchesteru United, skomentował ostatnie doniesienia:
– Pogba jest dziś w Manchesterze. Co będzie jutro? Nie wiem. Żyjemy z dnia na dzień, bez pośpiechu i niepokoju. W piłce nożnej nie masz 100% pewności – stwierdził Raiola.
