Didier Drogba dostąpił zaszczytu odegrania roli prowadzącego gali Ballon d’Or 2019. Trzeba przyznać, że legenda Chelsea spisała się bardzo dobrze. Tuż po rozpoczęciu całej uroczystości, Iworyjczyk zdradził kulisy spotkania z Kylianem Mbappe, sprzed 10 lat. Były napastnik postanowił spłacić swój dług.
Podczas zmagań Ligi Mistrzów w sezonie 2008/2009, Chelsea rywalizowała w półfinale z Barceloną. Rewanż tego starcia miał miejsce na Stamford Bridge. Gospodarze dość szybko objęli prowadzenie za sprawą Michaela Essiena. Tuż przed końcem rywalizacji cennego gola na wagę awansu strzelił Andrés Iniesta.
Choć oba gole, które padły w tym meczu były wyjątkowej urody, to wszyscy kibice po rywalizacji komentowali pracę sędziego. Tom Ovrebo musiał zmierzył się z falą krytyki, ze względu na kilka swoich decyzji. Po końcowym gwizdku emocji nie potrafił opanować Didier Drogba. Zawodnik „The Blues” do jednej z kamer stwierdził w niecenzuralnych słowach, że jest to hańba.
Co ciekawe, na tym spotkaniu był Kylian Mbappe. 10-letni Francuz poprosił Drogbę o zdjęcie. Poirytowany napastnik odmówił obecnemu piłkarzowi PSG o czym wspomniał na gali – Dziesięć lat temu, tuż po meczu Chelsea-Barcelona, pewien chłopak poprosił mnie o zdjęcie. Odmówiłem, gdyż byłem poirytowany przebiegiem spotkania. Tym chłopakiem był Kylian Mbappe. Chciałbym zatem spłacić swój dług w tej chwili.
Panowie zrobili sobie zdjęcie, a w tle możemy zobaczyć całą śmietankę piłkarską. Patrząc na kadr, można porównać tę fotografię do pamiętnego zdjęcia z gali rozdania Oscarów.