Z ekstraklasy za 10 milionów euro? Według Mariusza Piekarskiego, Michał Karbownik niebawem może trafić do silnego zachodniego klubu. Może wtedy będziemy świadkami kolejnego rekordu ekstraklasy.
Dotychczasowym najdroższym piłkarzem ekstraklasy jest Radosław Majecki. Podczas zimowego okna transferowego bramkarz Legii podpisał kontrakt z AS Monaco. Klub z Księstwa zapłacił za niego siedem milionów euro. To o milion więcej niż trzy lata temu Southampton zapłaciło Lechowi Poznań za Jana Bednarka.
Karbownik w drodze na podbój Europy?
Legia pobiła rekord, jednak widać jej zapędy na to, żeby go jeszcze bardziej wyśrubować. Okazją do tego może być sprzedaż Michała Karbownika. 19-latek w tym sezonie wystąpił w 19 ligowych meczach, zaliczając sześć asyst. Mimo młodego wieku, jest kluczową postacią zespołu Aleksandara Vukovicia.
– Nie widzę dzisiaj bardziej utalentowanego zawodnika grającego w Polsce. Do lata Karbownik nie odejdzie z Legii. Potem czeka go bardzo duży transfer na zachód – wyznał niedawno w rozmowie z “Weszło” agent piłkarza, Mariusz Piekarski.
Co na to Mioduski?
Co na to zarząd Legii? Właściciel i prezes klubu Dariusz Mioduski niedawno poinformował, że zamierza przedłużyć kontrakt z Michałem Karbownikiem, jednak nie wyklucza jego odejścia. Kwota, którą zakłada jest dość wysoka.
– Jak ktoś położy 15 mln euro latem, to wtedy się zastanowimy. Teraz musi się rozwijać, grać z nami o mistrzostwo i w pucharach, a potem zrobić kolejny krok. Jak będzie gotowy, by wyjechać, to usiądziemy i porozmawiamy – wyznał prezes Legii w programie “Sekcja Piłkarska”.
Czy do września 2020 roku Michał Karbownik opuści Legię? A może zdecyduje się na przedłużenie kontraktu?
Fot. YouTube