Michał Karbownik jest obecnie najbardziej rozchwytywanym piłkarzem z polskiej ligi. Nie ukrywa tego co jakiś czas jego agent, który sugeruje, że może dojść do rekordowego transferu z ekstraklasy nawet podczas kolejnego okienka. Czy zatem – pomimo pandemii koronawirusa – możemy liczyć na wielką bombę w najbliższych miesiącach?
Nie ma co ukrywać, obecnie kluby raczej myślą nad tym, jak zaoszczędzić pieniądze, aniżeli wydać je na nowych graczy. Istnieją jednak zespoły, które mają pewien bufor bezpieczeństwa i mogą go spożytkować na transfery. Wśród nich są na pewno hiszpańskie kluby. Jeden z nich zgodnie ze słowami Mariusza Piekarskiego, przedstawiciela Karbownika, chciał dokonać zakupu tego zawodnika.
– W przypadku Michała jest sporo konkretów, ale też nie chcemy podejmować szybko decyzji, ponieważ czekamy na rozwój sytuacji. Jednak nawet teraz to jest gracz, który wzbudza zainteresowanie i nie będę ukrywał, że rozmowy z poważnymi firmami nadal się toczą. Póki co jednak wciąż czekamy. Będą to oczywiście duże pieniądze. Nie patrzymy jednak na rekord, ponieważ Michał liczy na grę. Czasami to jest ważniejsze, aby za rok czy dwa wejść na jeszcze wyższy poziom i grać w drużynach, które występują także w Lidze Mistrzów. Nie chciałbym Michała zatrzymać w rozwoju. Podkreślam, że nie podjęliśmy decyzji, ale przerasta naszą ligę. To perełka w naszym futbolu. Przypomina stylem hiszpańskiego zawodnika.
– Nie obawiam się, że sobie nie poradzi na zachodzie. Z tych TOP5 lig czyli Anglia, Hiszpania, Włochy, Niemcy, Francja – rozmawialiśmy ze wszystkimi. Jeśli chodzi o Hiszpanię, to mowa o klubach z TOP4. Jednak koronawirus nieco popsuł nasze plany. Miała to być niespodzianka dla fanów naszej piłki. Odbywały się bardzo poważne rozmowy – stwierdził Piekarski dla rozgłośni RDC.
Wspomniany agent reprezentuje także interesy Macieja Rybusa. Ze słów Piekarskiego wynika, że pozostanie reprezentanta Polski w Moskwie wydaje się mało realne. To jednak nie przeszkodzi im w znalezieniu innego klubu.
– Jest spore zainteresowanie Maćkiem. Są propozycje z Turcji, Belgii, z Niemiec. Kluby pytają już o liczby, znają go, ponieważ pokazał się w trzech edycjach LM. Jest już zdrowy po przejściu zabiegu przepukliny i jego przyszłością się nie martwię. Kiedy ligi ruszą, to wszystko się zakończy dla niego dobrze.
***
Na więcej informacji o Michale Karbowniku zapraszamy na FutbolNews, gdzie pojawi się rozmowa z agentem zawodnika Legii.