Kontrakt Łukasza Piszczka z Borussią Dortmund wygasa w końcówce czerwca. Do tej pory pojawiało się wiele spekulacji na temat przyszłości Polaka, ale coraz więcej na to wskazuje, że defensor pozostanie na kolejny rok na Signal Iduna Park.
Pomimo 34 lat, były reprezentant Polski nadal jest ważnym zawodnikiem zespołu Luciena Favre’a. „Piszczu” wziął udział w 20 spotkaniach Bundesligi tego sezonu, a w czterech ostatnich spotkaniach wyprowadzał zespół jako kapitan. Nic zatem dziwnego, że zawodnik chciałby zostać w aktualnym zespole na przyszły rok.
Łukasz Piszczek i nowy kontrakt. Co na to władze BVB?
Podobnego zdania jest Michael Zorc. Jeden z dyrektorów BVB twierdzi, że przedłużenie kontraktu z Łukaszem może zostać sfinalizowane już za jakiś czas.
– Łukasz przed przerwą w rozgrywkach prezentował się naprawdę dobrze i był jeden z naszych najlepszych zawodników. Jest bardzo ważną postacią dla klubu i od dawna wykazuje cechy lidera zespołu. Z pewnością porozmawiamy ze sobą w nadchodzących tygodniach.
Dotychczasowa sytuacja Polaka
W ostatnim czasie Piszczek coraz częściej występuje na pozycji pół-prawego środkowego obrońcy. Favre wie, że wraz z wiekiem motoryka tego zawodnika spada i warto wykorzystać jego atuty nieco bliżej swojej bramki.
Pomimo chęci dogadania się z Piszczkiem, latem z Borussii może odejść nawet kilkunastu piłkarzy. Część z nich nie ma co oczekiwać na nowego kontrakty lub zwyczajnie mają zamiar opuścić Dortmund z własnej woli, tak jak między innymi Mario Goetze.