Przyszłość Achrafa Hakimiego ciekawi z pewnością wielu sympatyków futbolu. Marokańczyk rozgrywa kapitalny sezon w Bundeslidze i latem kończy się jego dwuletnia umowa wypożyczenia do Borussii Dortmund. Z tego powodu wokół zawodnika pojawiło się wiele spekulacji. Czy zatem zawodnik po obecnej kampanii wróci do Madrytu?
Gdzie trafi Hakimi?
W ostatnich tygodniach agent zawodnika, Alejandro Camano, dość często zabierał głos w sprawie swojego klienta. Możliwe jednak, że pewne negocjacje zostały już przeprowadzone i zawodnik wróci do Madrytu, gdzie czeka go rywalizacja z Danim Carvajalem.
– Achraf wróci do Realu Madryt na sezon przygotowawczy, gdy sezon 2019-2020 się skończy, a potem zobaczymy, co się stanie. Jego celem jest regularna gra w piłkę jako podstawowy gracz. Nie śpieszymy się. Póki co Hakimi oczekuje tylko występów na boisku – stwierdził Camano.
Plotki sugerują, że istnieje wiele klubów, które wykazują zainteresowanie zawodnikiem. Camano odbył jednak rozmowę z Realem i na ten moment nie ma zbyt wielu szans na sprzedaż 21-latka.
– Mamy świetne relacje z Realem Madryt i oni chcą go nadal mieć u siebie. Z naszej strony także nie ma żadnej inicjatywy, aby odejść. Nawet jeśli znajdziemy inny klub, to naszym celem za jakiś czas będzie gra dla Realu, który jest dla nas topowym klubem na świecie. Możemy jednak poczekać jakiś czas aż Achraf otrzyma odpowiednią rolę w drużynie i nie mamy z tym żadnego problemu.
Walka z Carvajalem
Wydaje się zatem oczywiste, że „Los Blancos” zatrzymają Achrafa w następnym sezonie. Zinedine Zidane najprawdopodobniej będzie musiał przekonać jednak zawodnika do zaakceptowania rywalizacji z Carvajalem. Patrząc na obecny sezon – reprezentant Maroka na pewno nie stoi na przegranej pozycji.