Kryzys na świecie najprawdopodobniej nie wpłynie znacząco na działalność Chelsea w kontekście wzmocnień. „The Blues” prężnie działają na rynku transferowym, co potwierdzają zaawansowane rozmowy w sprawie Timo Wernera. Niemiecki gracz nie skończy jednak wielkich zakupów londyńskiej ekipy. W kolejce jest defensor Leicester, Ben Chilwell.
Choć oficjalny komunikat w sprawie przeprowadzki Wernera jeszcze się nie pojawił, to wszystkie media są zgodne. Timo Werner wkrótce zostanie zawodnikiem Chelsea. Przedstawiciele „The Blues” ustalili, iż wpłacą klauzulę wykupu, natomiast 24-latek doszedł już do porozumienia w sprawie warunków kontraktu. Jak informował m.in. Christian Falk, Werner ma podpisać kontrakt obowiązujący przez pięć lat.
Ben Chilwell kolejnym celem
Wiele wskazuje na to, że zarząd Chelsea nie spocznie na laurach i szybko zajmie się drugim, wielkim transferem. Według informacji Fabrizio Romano, głównym celem „The Blues” jest Ben Chilwell. Defensor Leicester określany jest przez Franka Lamparda jako brakujące ogniwo na lewą obronę.
Ze względu na fakt, iż 23-latek nie ma żadnej klauzuli wykupu w kontrakcie, koszt transferu Anglika może być większy, niż w przypadku Wernera. Jak informuje „The Telegrah”, Leicester nie chce sprzedawać swojego zawodnika, dlatego może oczekiwać kwoty w wysokości 85 milionów funtów.
Tagliafico alternatywą
Stanowcza postawa przedstawicieli „Lisów” może spowodować, iż Chelsea szybko skieruje swoją uwagę na alternatywę. Nicolas Tagliafico określany jest przez „The Blues” jako opcja B w przypadku fiasku transferu Chilwella. Koszt sprowadzenia defensora Ajaksu ma wynieść około 23 miliony funtów.