Sporo szumu wywołała postawa Leo Messiego, gdy Argentyńczyk otrzymywał wskazówki od asystenta Quique Setiena. Tym razem bohaterem podobnego zdarzenia jest Cristiano Ronaldo. Zawodnik Juventusu niespecjalnie był zainteresowany uwagami Maurizio Sarriego.
Juventus w bardzo dobrym stylu rozpoczął derbowe starcie z Torino. Już w 3. minucie gola strzelił Paulo Dybala. Po dwóch kwadransach mieliśmy 2:0, gdyż do siatki trafił Cuadrado po asyście Cristiano Ronaldo.
Ronaldo kręci nosem
Pomimo całkowitej kontroli nad spotkaniem, Maurizio Sarri miał pewne uwagi do najlepszego strzelca zespołu.
Grande intesa #Sarri – #Ronaldo.#JuveTorino pic.twitter.com/LZpUbUCVpL
— Claudio Di Renzo (@Claudio_direnzo) July 4, 2020
Patrząc na minę Ronaldo, można domyśleć się, że Portugalczyk przyjął wskazówki od trenera bardzo niechętnie.
Imponujący sezon Cristiano Ronaldo
Rywalizacja obu ekip ostatecznie zakończyła się wynikiem 4:1, a gola zdobył także Ronaldo. Trafienie 35-latka było już 25. bramką Cristiano w tym sezonie Serie A. Co ciekawe, żaden inny piłkarz „Starej Damy” od sezonu 1961/1962 nie był w stanie przebić tej bariery. Ostatni zrobił to Omar Sivori w trakcie kampanii 1960/1961.