Po tygodniach ciszy, Manchester United zaczyna prężnie działać na rynku transferowym. Już wkrótce „Czerwone Diabły” powinny ogłosić nowe wzmocnienie. Piłkarzem ekipy z Old Trafford zostanie Donny van de Beek. Na tej transakcji Manchester United nie zamierza zakończyć ruchów. Głównym celem zespołu jest Dayot Upamecano.
Od dłuższego czasu „Czerwone Diabły” próbują ściągnąć do drużyny Jadona Sancho. Wydaje się jednak, że nieugięta postawa zarządu Borussii Dortmund w kwestii wyceny zawodnika sprawia, iż wielokrotny mistrz Anglii porzuci na ten moment sprowadzenie gwiazdy Bundesligi.
Upamecano priorytetem Solskjaera
Według doniesień ESPN, po sfinalizowaniu transferu Donny’ego van de Beeka, Manchester United skupi się na wzmocnieniu linii obrony. Zespół z Old Trafford poszukuje partnera dla Harry’ego Maguire’a. Wygląda na to, że Victor Lindelof nie jest defensorem, którego widzi w pierwszym składzie Solskjaer.
Norweski szkoleniowiec zamierza wzmocnić drużynę środkowym obrońcą. Wybór padł na Dayota Upamecano z Lipska. Francuz niedawno przedłużył umowę z niemieckim zespołem.
Specjalna klauzula
Transfer Upamecano z pewnością nie będzie łatwy do zrealizowania. W związku z nowym kontraktem, 21-latek ma specjalną klauzulę, która wynosi 42 miliony euro. Istotną rolę odgrywa jednak fakt, iż zapis ten będzie aktywny dopiero po sezonie 2020/2021.
Oznacza to, że Manchester United na pewno musi zaoferować większe pieniądze.