Po rocznym wypożyczeniu, ekipa PSG postanowiła wykupić Sergio Rico z Sevilli. Ten transfer oznacza, iż sytuacja związana z bramką francuskiej ekipy wydaje się bardzo klarowna. Marcin Bułka musi opuścić Paryż w celu regularnej gry.
Niekwestionowaną jedynką między słupkami PSG jest Keylor Navas. 31-latek w trakcie ubiegłej kampanii wystąpił w 21 ligowych spotkaniach, a także zaliczył 9 meczów w Lidze Mistrzów. W wyniku kontuzji, były golkiper „Królewskich” nie mógł zagrać w półfinałowej potyczce z RB Lipsk. Piłkarza z Kostaryki zastąpił w tej rywalizacji Sergio Rico.
Hiszpan całkiem dobrze wywiązał się z zadania, zachowując czyste konto. Sztab szkoleniowy PSG najwidoczniej jest zadowolony z pracy, jaką 27-latek wykonał w Paryżu podczas rozgrywek 2019/2020.
Rico wykupiony przez PSG
W sobotę mistrz Ligue 1 poinformował o definitywnym transferze Rico. Jak informują media, francuski zespół zapłacić Sevilli 6 milionów euro, natomiast sam zawodnik podpisał kontrakt do 2024 roku. Hiszpan zapewne będzie pełnić rolę rezerwowego bramkarza w trakcie nowego sezonu.
Co dalej z Bułką?
Taki obrót wydarzeń sprawia, iż Marcin Bułka nie ma praktycznie żadnych szans na występy w PSG. Polak musi zatem poszukać sobie drużyny, w której otrzyma miejsce w pierwszym składzie. Pozostaje pytanie, na jakiej zasadzie 20-latek pożegna się z paryską drużyną.