Niesamowity start sezonu zaliczył Harry Kane. Anglik w dużej mierze odpowiada za wyniki zespołu w Premier League. Wystarczy bowiem powiedzieć, że 27-latek miał bezpośredni udział w czternastu bramkach strzelonych przez ekipę „Kogutów” w lidze. Dziennikarzy ESPN najwyraźniej znudziło komentowanie świetniej postawy napastnika. Postanowili skupić się… na akcencie zawodnika i jego specyficznym stylu wypowiedzi.
W ramach 7. kolejki Premier League, Tottenham rywalizował na własnym obiekcie z Brighton. Mecz zakończył się ostatecznie zwycięstwem gospodarzy, a jedną z dwóch bramek zdobył Harry Kane. Anglik zanotował tym samym szóste trafienie w lidze. Znacznie większą uwagę skupia aktualnie praca Kane’a dla zespołu. Harry zgromadził aż osiem asyst.
Dziennikarze ESPN kpią z Kane’a
Dziennikarzy ESPN najwidoczniej nie interesują już wyniki napastnika „Kogutów”. W trakcie dyskusji na temat kapitana reprezentacji Anglii, nawiązała się rozmowa dotycząca sposobu wymowy zawodnika. Kane ma bardzo specyficzny akcent, który sprawia, iż często trudno zrozumieć samego piłkarza.
ESPN mocking Harry Kane what a professional company… pic.twitter.com/76pM4unU5K
— Ewan?????????????? (@N17ewan) November 1, 2020
Podczas kompletnie nieprofesjonalnej dyskusji możemy usłyszeć:
– Nienawidzę go słuchać. Ma bardzo dziwny głos.
– Czy mam wypowiedzieć się w stylu Harry’ego Kane’a?
– To właśnie go wyróżnia.
– Jak na kogoś, kto mówi w ten sposób, dzięki Bogu, że gra w piłkę nożną.
Na ten moment stacja ESPN nie odniosła się do całej sprawy. Można przypuszczać, że dziennikarze poniosą konsekwencję.