W imponującym stylu Liverpool wygrał mistrzostwo Anglii podczas sezonu 2019/2020. Kampanię wcześniej „The Reds” sięgali po puchar Ligi Mistrzów. Ostatnie rozgrywki są zatem dla podopiecznych Juergena Kloppa niezwykle udane. Niektórym kibicom brakuje już przymiotników, by odpowiednio określić zespół z Anfield. Nastroje tonuje jednak Patrice Evra. Legendarny gracz Manchesteru United stwierdził, iż jest za wcześniej, by nazywać Liverpool niesamowitą drużyną.
Postawa Liverpoolu nadal zadziwia. Jest to podyktowane przede wszystkim sytuacją kadrową zespołu Kloppa. Choć niemiecki szkoleniowiec w rywalizacji z Leicester nie mógł skorzystać z Salaha, Virgila van Dijka, Thiago, Gomeza, Hendersona czy TAA, to „The Reds” zdołali bez jakichkolwiek problemów pokonać drużynę Rodgersa aż 3:0.
Evra tonuje nastroje
Nic dziwnego, że część ekspertów i kibiców jest pod wrażeniem wyników Liverpoolu. Nieco inne zdanie na ten temat ma Patrice Evra, który w Sky Sports wypowiedział się na temat ekipy z Anfield – Musimy zachować spokój. To dopiero dziewiąta kolejka. Nazwę ich świetną drużyną, gdy zdobędą trzy tytuły mistrzowskie z rzędu. Jeśli nie wygrają w tym sezonie, to nie nazywałbym ich niesamowitym zespołem. Chodzi o pewną konsekwencję wygrywania co rok. Wtedy można używać takich określeń.
Wiele drużyn dokonało tego wcześniej, więc można ich określać mianem świetnych – oznajmił Evra.