Bardzo szybko potwierdziły się doniesienia niemieckich mediów. Lucien Favre z dniem 13 grudnia 2020 roku przestał pełnić funkcję pierwszego trenera Borussii Dortmund. Dość oczywistą sprawą jest, iż obowiązki szkoleniowca z reguły w takim momencie przejmuje jeden z asystentów lub trenerów młodzieżowych drużyn. W tym przypadku nie było inaczej. Z tą jednak różnicą, iż Edin Terzic ma pozostać szkoleniowcem do końca obecnego sezonu.
Posada Luciena Favre’a od wielu miesięcy wisiała na włosku. Wydawało się, że zarząd Borussii Dortmund czeka tylko na dogodny pretekst, by pożegnać się ze szwajcarskim szkoleniowcem. Favre sam dostarczył odpowiednie argumenty w tej sprawie. Borussia wygrała bowiem zaledwie jedno z pięciu ostatnich ligowych spotkań.
Asystent do końca sezonu
W niedzielę BVB za pośrednictwem swoich mediów poinformowało, iż klub ze skutkiem natychmiastowym pożegnał się z obecnym szkoleniowcem, a także z jednym z jego współpracowników.
Bis zum Saisonende wird der bisherige Co-Trainer Edin #Terzic als Cheftrainer fungieren.
Der bisherige U17-Trainer Sebastian #Geppert und Top-Talente-Coach Otto #Addo werden Terzic in der Arbeit mit dem Team zur Seite stehen. pic.twitter.com/bOoDz8VFhY
— Borussia Dortmund (@BVB) December 13, 2020
Rolę pierwszego trenera przejął Edin Terzic, który był asystentem, a wcześniej prowadził m.in. drużynę młodzieżową BVB. Co ciekawe, Terzic ma być głównym trenerem do końca sezonu, a nie jak wcześniej sugerowały media, do końca roku. Borussia Dortmund ma zatem dużo czasu, by wybrać odpowiednią osobę na stanowisko trenera.