Wiele mankamentów ma w swoich szeregach Arsenal. Jednym z nich jest z pewnością brak odpowiedniego lidera na boisku. Od pewnego czasu kapitanem zespołu jest Pierre Emerick-Aubameyang. Wcześniej tę rolę pełnił przez chwilę Granit Xhaka. To właśnie anegdotę związaną ze szwajcarskim pomocnikiem Patrice Evra opowiedział w trakcie programu Sky Sports. Głównym bohaterem całej historii był jednak Thierry Henry.
Francuski gracz przez lata pełnił funkcję kapitana „Kanonierów”. 43-latek jest niekwestionowaną legendą klubu. W Arsenalu Thierry Henry zaliczył 376 występów, strzelił 228 goli, a także zanotował 104 asysty. Razem z zespołem Francuz świętował m.in. dwa mistrzostwa kraju czy trzy Puchary Anglii.
Nie mógł patrzeć
Od momentu odejścia Henry’ego klub z Londynu miał sporo kapitanów. Do większości sympatycy „Kanonierów” nie mieli większych pretensji. Nieco inaczej było w przypadku, gdy Granit Xhaka ubrał opaskę. Kibice nie mogli uwierzyć, iż szwajcarskiemu pomocnikowi powierzono tę rolę.
Zaskoczony takim rozwojem sytuacji w zespole był najwidoczniej także Thierry Henry. W trakcie jednego z programów Sky Sports, Patrice Evra opowiedział pewną historię związaną z legendą Arsenalu – Pewnego dnia Thierry Henry zaprosił mnie na wspólne oglądanie meczu Arsenalu. Na samym początku pojawił się Granit Xhaka z opaską kapitana. Gdy go zobaczył, od razu wyłączył telewizor. Wytłumaczył mi, iż nie może patrzeć na swoją drużynę, w której kapitanem jest właśnie Xhaka.