W trakcie rywalizacji z Southampton Edinson Cavani zanotował świetne wejście z ławki rezerwowych, strzelając dwa gole, które zadecydowały ostatecznie o zwycięstwie „Czerwonych Diabłów”. Niestety, dla Urugwajczyka ten mecz ma słodko-gorzki smak, gdyż tuż po rywalizacji, 33-latek opublikował Instastory, przez które może mieć problemy. Cavani użył określenia „Negrito”, za które został oskarżony przez FA. Snajper ekipy z Old Trafford ma czas do 4 stycznia, by odnieść się do zarzutów.
O co tyle szumu? Słowo „negro” z hiszpańskiego oznacza czarny. W niektórych kontekstach może mieć wydźwięk rasistowski, o czym przekonał się Luis Suarez, który kilka lat temu użył tego określenia wobec Patrice’a Evry. Byłego napastnika „The Reds” ukarano wtedy bardzo surowo, gdyż Urugwajczyk otrzymał osiem spotkań zawieszenia.
Inny kontekst
Istotną rolę w przypadku Edinsona Cavaniego odgrywa kontekst. Suarez zwracał się wtedy do rywala na boisku, natomiast napastnik „Czerwonych Diabłów” odniósł się do publikacji swojego znajomego. Warto także pamiętać, że określenie „Negrito” nie zawsze musi kojarzyć się z rasistowskim wyrażeniem.
Mimo to, FA podjęła decyzję, by zbadać sprawę. Federacja oficjalnie oskarżyła Cavaniego i czeka na odpowiedź zawodnika. Piłkarz ekipy z Old Trafford ma czas do 4 stycznia, by wytłumaczyć całe zdarzenie. Do sprawy odniósł się już zespół snajpera. Manchester United oznajmił, że zarówno cały klub, jak i wszyscy piłkarze są w pełni zaangażowani w walkę z rasizmem i będą współpracować z FA. Wielokrotny mistrz Anglii zaznacza, iż post Cavaniego nie był o charakterze rasistowskim.