Ważą się losy Arkadiusza Milika. Polak chce zmienić klub, by grać tuż przed Euro 2020, ale jak na razie władze Napoli mają zaporowe żądania w sprawie sprzedaży snajpera. Niewykluczone, że 26-latek zostanie w Neapolu do końca kontraktu. Zdaniem Zbigniewa Bońka, taki obrót spraw spowoduje, iż Milik nie pojedzie na Euro 2020.
Jeszcze w trakcie sezonu 2019/2020 wydawało się, że Arkadiusz Milik nie będzie mieć żadnych problemów ze zmianą klubu w letnim oknie. Sprowadzenie napastnika rozważał Juventus. Sam piłkarz chciał spróbować czegoś nowego, dlatego odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu w Napoli. To oczywiście nie spodobało się ekipie z Neapolu.
Musi grać
Po pół roku bez gry, Arkadiusz Milik chce zmienić klub, by załapać się do kadry na mistrzostwa Europy. Zbigniew Boniek w rozmowie z Radio Kiss Kiss Napoli oznajmił, iż reprezentant Polski musi zacząć grać, bo w innym wypadku nie wystąpi na wielkiej imprezie – Milik? Jeśli zostanie w Napoli po styczniowym oknie transferowym, to myślę, że nie pojedzie na Euro 2020. Cała sytuacja mnie zaskakuje. W pewnym stopniu rozumiem Napoli, gdyż bardzo mu pomogli. Gdybym był jednym z agentów Milik to zachowałbym się inaczej, nie dopuszczając ostatecznie do takiej sytuacji.