Wszyscy kibice zastanawiają się, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. W mediach przewinęło się wielu kandydatów. Według ostatnich doniesień Gianluki Di Marzio, kadrę może przejąć portugalski szkoleniowiec Paulo Sousa. 50-latek od sierpnia ubiegłego roku pozostaje bez pracy.
Biorąc pod uwagę fakt, iż wybór należy do Zbigniewa Bońka, wiele osób spodziewało się, że nowym selekcjonerem zostanie włoski trener. Jak informuje Gianluca Di Marzio, poważnym kandydatem jest Paulo Sousa. Portugalczyk w trakcie swojej trenerskiej kariery prowadził m.in. Swansea City, Leicester czy FC Basel.
Przygoda we Włoszech
Sousa ma pewne powiązanie z włoską piłką. 50-latek przez ponad dwa lata prowadził Fiorentinę, z którą zajął najpierw piąte miejsce podczas kampanii 2015/2016, a następnie zakończył sezon na ósmym miejscu w sezonie 2016/2017. Ostatnim klubem w trenerskiej karierze Sousy jest Bordeaux. Z francuskim zespołem Paulo Sousa pożegnał się w sierpniu ubiegłego roku.
Portugalczyk ma na swoim koncie mistrzostwo Szwajcarii z FC Basel, a także triumf w lidze izraelskiej razem z Maccabi Tel Aviv.