Fatalne spotkanie zanotowali piłkarze Southampton, którzy przegrali na wyjeździe z Manchesterem United aż 0:9. Ekipa „Świętych” dostała w tym meczu aż dwie czerwone kartki. Jedną z nich zobaczył Jan Bednarek. W związku z kontrowersjami, jakie towarzyszyły wykluczeniu Polaka, Southampton złożyło apelację. Angielska federacja pozytywnie rozpatrzyła wniosek zespołu, dlatego Bednarek zagra w najbliższym meczu.
Trudno wyobrazić sobie gorszy występ niż zanotował Jan Bednarek w starciu z Manchesterem United. Reprezentant Polski strzelił samobójczego gola, sprokurował rzut karny, a także otrzymał czerwoną kartkę. Tym samym środkowy defensor zapisał się do historii rozgrywek Fantasy Premier League, uzyskując najgorszy wynik.
Czerwona kartka anulowała
Nad Janem Bednarkiem zaświeciło jednak słońce. Decyzja o wykluczeniu zawodnika wzbudziła spore kontrowersje, dlatego przedstawiciele Southampton odwołali się od czerwonej kartki Polaka do Football Association. Związek pozytywnie rozpatrzył wniosek „Świętych”, dlatego Jan Bednarek może zagrać w najbliższym meczu.
Piłkarze Ralpha Hasenhuttla zmierzą się na wyjeździe z Newcastle.