Huczne spotkanie u Messiego. Barcelona będzie mieć kłopoty?

Przed Barceloną kluczowe mecze w LaLiga. „Duma Katalonii” cały czas ma spore szanse na wygranie tytułu mistrzowskiego. Wydawać by się mogło, że aktualnie nie ma miejsca na pewnego rodzaju rozluźnienie. Z drugiej strony część osób stwierdzi, iż warto zintegrować się przed ważnymi potyczkami, by poprawić nastrój w zespole. W ten drugi scenariusz najprawdopodobniej wierzą piłkarze Barcelony, a dokładniej Leo Messi, który zorganizował dość duże spotkanie dla swoich kolegów z drużyny. Niewykluczone, że całą sprawą zajmą się władze ligi.

W ubiegły weekend FC Barcelona pokonała na wyjeździe Valencię, wygrywając mecz 3:2. Tym samym podopieczni Ronalda Koemana zajmują trzecie miejsce w tabeli, mają aktualnie 74 punkty i tracą tylko dwa oczka do lidera – Atletico. Niezwykle kluczowy może okazać się pojedynek „Dumy Katalonii” z „Los Rojiblancos”, który będzie miał miejsce 8 maja.

Głośne spotkanie w posiadłości Messiego

Na kilka dni przed tym pojedynkiem, Leo Messi postanowił zorganizować grilla dla swoich kolegów z drużyny. Raporty z Hiszpanii informują, iż było to dość głośne spotkanie, zawodnicy świetnie się bawili, co potwierdzają m.in. śpiewy „Campeones” słyszane z domu Argentyńczyka.

Jak informuje ABC, piłkarze Barcelony spotykając się w tak licznym gronie złamali obowiązujące restrykcje dotyczące limitu osób. Na takich spotkaniach obecnie może pojawić się maksymalnie sześć osób. Co prawda Leo Messi miał rzekomo postarać się o zachowanie przepisów mówiących o spotkaniu zorganizowanym na zewnątrz, gwarantując każdej parze osobny stół. Mimo to, LaLiga dokładnie zbada całą sprawę.