Marcos Alonso zrezygnował z symbolicznego klękania: Gest traci już swoją siłę

Cały czas spore grono piłkarzy z Premier League wykonuje symboliczny gest w postaci klękania tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego. W tej grupie nie jest Marcos Alonso. Piłkarz Chelsea w rozmowie z klubową stroną wyjaśnił, dlaczego zrezygnował z tego ruchu i zaznaczył, że decyduje się na inny gest.

Po wydarzeniach, jakie miały miejsce w Stanach Zjednoczonych z udziałem George’a Floyda, wiele środowiska wykazało chęć okazania wsparcia osobom czarnoskórym, włączając się do akcji Black Lives Matter. W piłce nożnej wykonywano symboliczny gest klękania przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Zniknął on już z wielu boisk. Nadal obowiązuje w Premier League. Nie oznacza to jednak, że wszyscy zawodnicy decydują się na ten czyn.

Marcos Alonso tłumaczy rezygnację z symbolicznego klękania

W gronie piłkarzy, którzy nie klękają przed rozpoczęciem meczu jest Marcos Alonso. Gracz Chelsea w rozmowie z klubową stroną wytłumaczył, dlaczego zrezygnował z tego gestu i zaznaczył, iż wspiera ruch w inny sposób – Jestem całkowicie przeciwny rasizmowi i jestem przeciwny wszelkim rodzajom dyskryminacji. Po prostu wolę przyłożyć palec do odznaki z napisem „No To Racism”, tak jak robią to w niektórych innych sportach i piłce nożnej w innych krajach. Wolę robić to w ten sposób i oczywiście bardzo wyraźnie powiedzieć, że jestem przeciw rasizmowi i szanuję wszystkich.

To jest mój sposób. Myślę też, że gest klękania traci już swoją siłę. W pełni popieram walkę z rasizmem – wyjaśnił Marcos Alonso.

Komentarze

komentarzy