Anglia zostanie wyrzucona z nadchodzących mistrzostw świata? Zagrożone także kluby!

Anglia

Anglia może zostać ukarana wyrzuceniem z eliminacji mistrzostw świata w Rosji, jeśli piłkarski związek przyjmie reformy narzucone przez brytyjski rząd. O jakie dokładnie reformy chodzi i o co tyle krzyku?

Brytyjski rząd jest gotowy ingerować w sprawy FA (angielskiego związku piłki nożnej), co jest od wielu lat surowo zabronione przez FIFA. Taki obrót spraw powoduje, że Anglia nie tylko może nie wystąpić w przyszłorocznych mistrzostwach świata, ale także utracić miejsce w europejskich pucharach, a to byłoby okrutną wiadomością dla klubowych zespołów.

Przepisy FIFA jasno określają, co stanowi tzw. „ingerencję” w stowarzyszenia członkowskie, które podlegają międzynarodowemu związkowi piłki nożnej. Według owych zasad każda organizacja członkowska powinna zarządzać swoimi sprawami niezależnie i bez zbędnych wpływów osób trzecich. Niesubordynacja może doprowadzić do sankcji, nawet jeśli wpływ osób trzecich nie był winą krajowego związku. Brzmi nieco zawile i pogmatwanie, zatem rozpatrzmy, o jaką ingerencję dokładnie chodzi.

Cały konflikt został rozpoczęty przez brytyjski parlament, którego zaakceptowanie pożądanych reform wydaje się czystą formalnością. Posłowie ostrzegli FA o możliwości utraty publicznych pieniędzy na rzecz związku. Mowa tutaj o 30 milionach funtów, jakie miałyby pomóc w organizacji mistrzostw świata czy finału Ligi Mistrzów w nadchodzących latach. Jeśli FA nie zgodzi się na zmiany, takie pieniądze nie zostaną przelane na rzecz związku.

Angielki związek miał kilka miesięcy na uporządkowanie swoich spraw, jednak żadne ruchy nie zostały w tej sprawie poczynione. FA zlekceważyła sugestie ze strony rządu, aby we władzach piłkarskiego związku zasiadało więcej kobiet. Kością niezgody okazał się też nadzór ograniczeń finansowych oraz czas pracy urzędników. Rząd nakazał także poświęcenia większej uwagi piłce amatorskiej.

Do głosowania ma dojść już w kolejny czwartek, kiedy być może zapadnie decyzja o nadchodzącej przyszłości FA i całego angielskiego futbolu. Nie jest jeszcze oczywiste, czy w przypadku dyskwalifikacji Anglii z rozgrywek międzynarodowych swoje prawa do półfinału i finału mistrzostw Europy w 2020 roku straci także Wembley.

Sytuacja jest bardzo podobna do tej Kuwejtu, kiedy to blisko rok temu FIFA poinformowała o odwołaniu dwóch marcowych meczów jego reprezentacji w eliminacjach mistrzostw świata 2018 – z Laosem i Koreą Południową. Kuwejcki związek był zawieszony od października 2015 roku. Powodem była niedozwolona ingerencja władz państwa w prace tamtejszego związku piłkarskiego. Czy Anglię czeka ten sam los?

Komentarze

komentarzy