Zupełnie inaczej Christian Eriksen wyobrażał sobie swój pobyt w Mediolanie. Duński pomocnik z pewnością miał nadzieję, że zostanie ważnym ogniwem zespołu Antonio Conte. Przez rok 28-latek nie zdołał wywalczyć sobie miejsca w wyjściowej jedenastce, dlatego dość często spekulowano na temat przyszłości zawodnika. Wygląda na to, że Eriksen ostatecznie zostanie w Interze. Poinformował o tym Antonio Conte.
Na początku 2020 roku Christian Eriksen mocno naciskał zarząd Tottenhamu, by ten pozwolił mu zmienić klub. Ostatecznie ekipa „Kogutów” porozumiała się z Interem w sprawie transferu. Eriksen doczekał się zatem upragnionej przeprowadzki. 28-latek z pewnością nie spodziewał się, że w Mediolanie tak trudno będzie mu wywalczyć miejsce w wyjściowym składzie. W trakcie kampanii 2020/2021 Duńczyk pełni rolę rezerwowego piłkarza, który z reguły wchodzi na końcówki spotkań. Nic dziwnego, że były gracz Tottenhamu rozważał rozstanie z Interem po zaledwie roku.
Eriksen zostaje w Mediolanie
W kontekście kolejnego klubu Eriksena najczęściej wymieniano ekipy z Premier League. Zainteresowanie wykazywały Tottenham oraz Leicester, jednakże żadna z drużyn, przy realizacji wypożyczenia, nie zamierzała opłacać całości wynagrodzenia 28-latka. Ostatecznie Eriksen nie zmieni zespołu. Taką informację przekazał Antonio Conte w rozmowie z Rai Sport: Christian Eriksen zostanie w Interze. Nie opuści zespołu, gdyż nie ściągniemy żadnego zawodnika, więc nie pozwolimy mu opuścić drużyny. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu jego bramki.
Eriksen został bohaterem Interu w derbowym starciu rozgrywanym w ramach Pucharu Włoch. Duńczyk strzelił decydującego gola z rzutu wolnego w doliczonym czasie gry.