Coraz więcej niepokoju sprawia sytuacja Arkadiusza Milika. Od kilku tygodni, polski napastnik nie może znaleźć nowej drużyny. Co ciekawe, 26-latek zaczął rozważać pozostanie w Neapolu do końca kontraktu. Takiego scenariusza nie chce jednak przyjąć klub, który dał jasno do zrozumienia, iż Milik musi zmienić zespół.
Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, iż transfer Arkadiusza Milika do Juventusu jest bardzo możliwy. Zespół z Turynu prowadził bowiem Maurizio Sarri, który znał Polaka z czasów w Napoli. Zarząd „Starej Damy” postanowił zwolnić trenera, zatrudniając Pirlo. Nowy szkoleniowiec ekipy z Turynu niespecjalnie zabiega o Arkadiusza, więc temat przenosin Milika do zespołu Szczęsnego ucichł.
Milik chce zostać?
W kontekście byłego gracza Ajaksu wymieniano ostatnio takie kluby, jak Roma, Fiorentina czy Tottenham. Milik niespecjalnie rozważał przeprowadzkę do innych włoskich zespołów. Z kolei ekipa z Premier League najprawdopodobniej nie złoży jednak oferty za 26-latka.
W związku z takim obrotem spraw, Arkadiusz Milika zaczął poważnie rozważać pozostanie w Napoli. Jak informuje „Gianluca Di Marzio”, napastnik poinformował klub, iż wypełni kontrakt z zespołem, który obowiązuje do 2021 roku.
Nie ma takiej opcji
Po towarzyskim starciu z Pescarą, Gennaro Gattuso rozwiał wszelkie wątpliwości w kontekście Milika – W zeszłym roku przedstawiliśmy sprawę jasno. Zaproponowaliśmy mu kontrakt, a on odrzucił propozycję. Z tego powodu kupiliśmy dwóch napastników. Musimy zatem rozwiązać tę kwestię. To nie będzie łatwe.
Jeśli nie znajdzie się klub, który spełni wymagania Napoli (zespół oczekuje około 35 milionów euro), to Arkadiusz Milik cały kolejny sezon może spędzić na trybunach.