Zarówno podczas pobytu w Arsenalu, jak i po zakończeniu przygody z londyńskim zespołem, Arsene Wenger niejednokrotnie opowiadał, ilu znakomitych piłkarzy mogło trafić na Emirates Stadium. Francuski szkoleniowiec ponownie wrócił do tego tematu, zdradzając nazwiska, jakie mogły pojawić się w stolicy Anglii.
Trzeba przyznać, że Arsene Wenger miał rękę do młodych piłkarzy. Spod skrzydeł francuskiego szkoleniowca wyszedł m.in. Cesc Fabregas, który w bardzo młodym wieku stawiał pierwsze kroki w profesjonalnym futbolu. Wenger miał także oko do wyboru utalentowanych zawodników. Można to stwierdzić po graczach, jakich chciał sprowadzić do swojego zespołu.
Ronaldo, Messi, Mbappe
Jednym z takich piłkarzy był Cristiano Ronaldo. Podczas występu w beIN Sport, były szkoleniowiec „Kanonierów” zdradził, iż Portugalczyk był bliski dołączenia do Arsenalu, jednakże o losach transferu zadecydował były asystent sir Alexa Fergusona – Ronaldo był bardzo bliski transferu do Arsenalu. Niestety, Carlos Quieroz przekonał sir Alexa Fergusona, by sprowadzić Cristiano do Manchesteru na bardzo atrakcyjnych warunkach.
Jak się okazuje, Arsene Wenger próbował ściągnąć także Kylianna Mbappe – Rozmawialiśmy z Ronaldo, który nawet zjawił się w naszym ośrodku treningowym i ubrał koszulkę Arsenalu. Rozmawialiśmy także z Mbappe. Gdy podjął decyzję, by nie przedłużać kontraktu z Monaco, spotkałem się z nim nawet w jego domu. Mógł dołączyć do Arsenalu za darmo. Każdy klub ma podobne historie jak my.
Podczas pracy w Arsenalu, Wenger miał ambitny plan, by sprowadzić tercet Messi, Pique, Fabregas, który jest z tego samego rocznika (1987). Ostatecznie udało się ściągnąć „tylko” hiszpańskiego pomocnika – W przeszłości chcieliśmy także sprowadzić trio Messi, Fabregas, i Pique. To pokolenie rocznika 1987, który grał razem. Pique występował wtedy w linii pomocy i ostatecznie poszedł do Manchesteru United. Fabregas dołączył do nas, natomiast Barcelonie udało się zatrzymać Messiego.
