Arthur Melo spowodował wypadek. Był pod wpływem alkoholu!

Ostatnie tygodnie upływają pod hasłem skandalicznego zachowania Arthura Melo. Brazylijczyk niedawno odmówił gry dla Barcelony, a teraz 24-latek spowodował wypadek, będąc pod wpływem alkoholu. Od przyszłego sezonu pomocnik będzie reprezentować barwy „Starej Damy”.

Sporo zamieszania wywołała wymiana na linii Barcelona-Juventus. Według medialnych spekulacji, Arthur niechętnie spoglądał na grę we włoskim zespole. Na całą transakcję naciskała „Duma Katalonii”, dlatego Brazylijczyk ostatecznie wylądował w Turynie, natomiast hiszpańską ekipę zasilił Miralem Pjanic.

Bunt Arthura

Od momentu zrealizowania tej umowy, Arthur Melo ewidentnie próbuje odgryźć się Barcelonie. Pod koniec lipca pomocnik odmówił gry dla zespołu z Camp Nou. W związku z tym, 24-latek nie wziął udziału m.in. w meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów.

Gdy piłkarz wrócił w końcu do siedziby klubu, opcję włączenia zawodnika do składu odrzuciła z kolei „Duma Katalonii”. Dlatego też, Arthur beztrosko żył w ostatnich dniach w Barcelonie.

Wypadek pod wpływem alkoholu

Brazylijczyk nie wykorzystuje najlepiej nadmiaru wolnego czasu. Jak informuje katalońska telewizja TV3, Arthur spowodował wypadek samochodowy, prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu. Cała sytuacja miała miejsce o 4 nad ranem, a u piłkarza rzekomo wyszedł ponad promil alkoholu we krwi.