Ashley Cole odrzuca kandydaturę Mourinho. „To byli moi ulubieni menedżerowie”

Jose Mourinho i Ashley Cole
Jose Mourinho i Ashley Cole

Ashley Cole jakiś czas temu powrócił do angielskiego futbolu. Lewy obrońca od stycznia broni barw Derby County, dzięki czemu mógł po wielu latach powrócić do piłkarskiego studia. W nim Anglik został zapytany o wiele spraw z przeszłości – między innymi o ulubionego menedżera.

Defensor bronił barw Chelsea w latach 2006-2014 i w tym czasie mógł pracować z ośmioma różnymi menedżerami. Jego transfer do „The Blues” odbył się, kiedy drużynę prowadził Jose Mourinho. Ba, Portugalczyk tak zażarcie o niego walczył, że posuwał się wraz z prezesem klubu do zakazanych spotkań z agentem zawodnika,przez co otrzymał karę finansową. Mimo to 38-latek, jak widać, nie wspomina „The Special One” najlepiej.

Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz bonus

– Najbardziej podobała mi się praca ze Scolarim oraz Ancelottim. Myślę, że ten pierwszy jest moim ulubionym trenerem. Pojawił się w czasie, gdy nie grałem dobrze. W pierwszym okresie gry dla „The Blues” nie byłem tym Ashleyem, którego wszyscy znali z Arsenalu. On jednak przyniósł mi nowe życie. Nakazał mi grać, tak jak robią to Brazylijczycy – przede wszystkim atakować. Robiliśmy to z Bosingwą i nie mieliśmy żadnych reguł. Graliśmy świetny futbol, ale już w grudniu niestety stracił pracę.

Brazylijczyk wyleciał z pracy pomimo zajmowania miejsca w TOP 4. Obecnie Maurizio Sarri wypadł z czołowego grona Premier League. Mimo to Włoch nadal zachowuje posadę. Jak długo to jeszcze potrwa?

– Nie sądzę, żeby był pod wielką presją. Próbuje umieścić w Chelsea swoją filozofię. Widziałem Sarri-ball we Włoszech, a jego futbol był niesamowity. Teraz jest inaczej, ale myślę, że wszystko sprowadza się tu do pewności siebie.

Wykorzystaj kod KASA120 i odbierz bonus

Komentarze

komentarzy