Nadal nie wiadomo, czy Pierre-Emerick Aubameyang będzie występować w Arsenalu podczas sezonu 2020/2021. Zarząd „Kanonierów” chce, by Gabończyk przedłużył swój obecny kontrakt. Sam piłkarz liczy przede wszystkim na poważne ruchy londyńskiego zespołu.
Sprowadzenie 31-latka do Premier League okazało się strzałem w dziesiątkę. Aubameyang jest jednym z najlepszym napastników w lidze, co potwierdzają oczywiście statystyki. W obecnym sezonie gracz „Kanonierów” zdobył 17 goli oraz zaliczył 1 asystę w 26 spotkaniach.
Aubameyang czeka na ruch klubu?
W rozmowie z „Telefoot”, Aubameyang wypowiedział się na temat swojej sytuacji – Ostatnio nie otrzymałem żadnej oferty przedłużenia kontraktu. Oczywiście trwają rozmowy w tym temacie od dłuższego czasu.
Zarząd doskonale wie, dlaczego do tej pory nic się nie wydarzyło. To ich decyzje będą kluczowe. W zależności od tego, jak wykonają swoją pracę potoczą się moje losy. To punkt zwrotny w mojej karierze. Zamierzam być bardzo szczery. Z pewnością to będzie trudny wybór. Zobaczymy co się wydarzy. To może być najważniejsza decyzja w mojej karierze – zakończył Aubameyang.
Kryzys wpłynie na transfer?
Według niektórych źródeł, Arsenal oczekuje za swojego najlepszego zawodnika około 30 milionów funtów. Ta kwota podyktowana jest oczywiście sytuacją kontraktową piłkarza. Aubameyang ma ważną umowę tylko do końca przyszłego sezonu.
W normalnych warunkach z pewnością od razu zgłosiłby się klub, który wyłożyłby żądaną sumę. Kryzys wywołany koronawirusem może wpłynąć jednak na realizację transakcji.