Barcelona B wygrała ustawiony mecz

Barcelona B wygrała ustawiony mecz

W ostatniej kolejce ligowej Segunda Division B (odpowiednik II ligi w Polsce) Barcelona B pokonała Eldense aż 12:0. Spotkanie było ustawione przez kilku piłkarzy gości. 

W ubiegłą sobotę lider rozgrywek Segunda Division B, Barcelona B, rozbił drużynę okupującą ostatnie miejsce w ligowej tabeli aż 12:0. Natychmiast po ostatnim gwizdku mecz ten budził wiele kontrowersji. Domyślano się, że mógł być ustawiony. Czy był? Na pewno, nie wiadomo tylko jeszcze, na jaką skalę i kto dokładnie brał udział w tym niechlubnym procederze.

Początkowo wielu zawodników płakało ze wstydu, ale niektórzy byli wściekli i wcale nie chodziło o wysoką porażkę. Jeden z zawodników Eldense, Cheikh Saad, w programie radiowym „El món a RAC1” stwierdził, że mecz był ustawiony, a przyczyniło się do tego czterech zawodników i trener. Nie chce jednak zdradzać nazwisk kolegów z drużyny. Piłkarz podkreślił przy tym, że piłkarze Barcelony kompletnie nie mieli z tym nic wspólnego. Robili to, co do nich należy, czyli strzelali bramki.

Cheikh Saad zdradził również, że początkowo był desygnowany do gry w pierwszym składzie. Trener zmienił decyzję 30 minut przed rozpoczęciem spotkania. Już to wydało mu się dziwnie. W trakcie meczu szkoleniowiec chciał go wpuścić na boisko, ale piłkarz odmówił. To samo doradził pozostałym kolegom, ostrzegając ich przed tym, że jeśli wejdą teraz na plac gry, to ich nazwisko okryje hańba.

Tuż po meczu Eldense wycofało drużynę z rozgrywek. Dodatkowo klub ze wschodniej Hiszpanii rozwiązał umowę z włoskim inwestorem, który miał być zamieszany w ustawienie meczu. Komisja zarządzająca klubem poprosiła policję oraz władze ligi o sprawdzenie zakładów dotyczących tego spotkania, ponieważ przypuszcza, że mecz nie był do końca uczciwy.

Z drugiej strony, José Miguel Esquembre – prawnik, który reprezentuje włoskiego inwestora – zakomunikował, że komisja zarządzająca nie ma prawa podejmować takich decyzji. Chodzi tutaj o wycofanie drużyny z rozgrywek. Cała sprawa jest bardzo ciekawa, ponieważ David Aguilar, prezes komisji zarządzającej, właśnie Włochów oskarża o nieczyste zagrywki.

W ciągu najbliższych dni okaże się, czy Eldense rozegra sześć ostatnich kolejek ligowych. Wszystko wskazuje jednak na to, że nie obędzie się bez walkowerów.

 

Komentarze

komentarzy