W ostatnich dniach media obiegała wiadomość na temat wielkiej wymiany, którą miałaby przeprowadzić Barcelona z Atletico. Do Madrytu powędrowałby Griezmann, natomiast ekipę z Camp Nou zasiliłby Saul. Według doniesień francuskich źródeł, gracz „Dumy Katalonii” nie został poinformowany w odpowiednim momencie.
Barcelona szuka rozwiązana w sprawie zmniejszenia listy płac. Klub zmaga się nie tylko z problemami finansowymi, ale również z przepisami, jakie obowiązują w LaLiga. Zakontraktowanie Messiego sprawiłoby, iż klub z Camp Nou przekroczyłby limit wydatków na wynagrodzenie. Choć władze ligi najprawdopodobniej i tak pozwolą Barcelonie podpisać umowę z Messim, niezależnie od sprzedaży innych zawodników, to i tak „Duma Katalonii” bardzo chętnie odciążyłaby listę płac, żegnając Griezmanna.
Nic nie wiedział?
Dość zaskakującą informację podało francuskie RMC Sport. Według wiarygodnego źródła, Barcelona i Atletico Madryt rozpoczęły negocjacje w sprawie transferu Antoine’a Griezmanna, nie informując o tym samego zawodnika. Sytuacja spowodowała, iż relacje na linii piłkarz-klub stały się bardzo napięte.
Przyszłość Griezmanna w Barcelonie nadal stoi pod dużym znakiem zapytania. Niewykluczone, że dojdzie do sytuacji, w której Griezmann pójdzie na wypożyczenie, a „Duma Katalonii” będzie pokrywać część wynagrodzenia Francuza.
