Obecna sytuacja w świecie futbolu powoduje, iż nawet największe kluby w Europie muszą dokładnie przeanalizować budżet. Niektóre zespoły część środków na wzmocnienia pozyskają z tytułu sprzedaży zawodników. Taką ekipą najprawdopodobniej będzie Barcelona. „Duma Katalonii” może rozstać się z sześcioma piłkarzami.
Nie jest tajemnicą, iż zespół z Camp Nou chętnie przywita w swoich szeregach Lautaro Martineza. Argentyńczyk jest głównym celem transferowym mistrza Hiszpanii na letnie okno. Problem w tym, że Inter nie ma zamiaru sprzedawać piłkarza po atrakcyjnej cenie. Dlatego też, Barcelona musi zdobyć odpowiednie środki.
Wycena sześciu graczy
Jak informuje „Mundo Deportivo”, klub wycenił aż sześciu zawodników. Są to: Nelson Semedo, Jean-Clair Todibo, Rafinha, Arturo Vidal, Junior Firpo oraz Moussa Wague. Najwięcej pieniędzy „Duma Katalonii” otrzymać może za Semedo.
Portugalczyk został wyceniony na 50 milionów euro. Jeśli wierzyć mediom, zainteresowanie defensorem wykazują takie ekipy, jak Manchester City, Bayern, PSG czy Juventus. Na drugim miejscu pod względem wysokości kwoty ewentualnego transferu plasuje się Junior Firpo. „Duma Katalonii” liczy na to, że po sprzedaży Hiszpana zyska 30 milionów euro.
Jean-Clair Todibo z kolei pożegna się z Barceloną, jeżeli do klubu wpłynie oferta opiewająca na 25 milionów euro. Największe zainteresowanie obrońcą wykazuje Everton. Co prawda ekipa Schalke, do której Todibo jest wypożyczony, ma opcję pierwokupu, jednakże sytuacja na świecie powoduje, iż zespół z Bundesligi nie jest w stanie spełnić wymagań finansowych.
Mniejsze transakcje
Sprzedaż Rafinhi, Vidala oraz Wague także może sprawić, że do kasy Barcelony wpłynie trochę gotówki. Za tego pierwszego, Barcelona oczekuje 16 milionów euro. Vidal natomiast pożegna się z „Dumą Katalonii”, gdy klub dostanie 15 milionów euro.
Na najmniejszą kwotę wyceniany jest Wague. W tym przypadku mowa o 8-15 milionów euro.