W dobie zamkniętych sesji treningowych oraz tajemnic wśród najlepszych drużyn, Barcelona zdecydowała się na krok, który z pewnością ucieszył ich fanów, a także osoby zainteresowane, jak to wszystko wygląda od kuchni. Kataloński klub opublikował na swoim kanale na Youtubie fragment z sesji treningowej, a konkretnie gierki na zmniejszonym polu.
Dzisiaj, by zobaczyć trening profesjonalnego zespołu trzeba się nieźle nagimnastykować. W Polsce jeszcze jest to możliwe, nawet na poziomie Ekstraklasy, bo większość klubów nie posiada zamkniętych ośrodków treningowych, ale im wyższy poziom, tym trudniej. Dla zwykłego kibica praktycznie niemożliwym jest wejście do centrum treningowego, a i dziennikarze zazwyczaj mają 15 minut, po których muszą opuścić obiekt, a w tym czasie zobaczą grę w dziadka albo rozciąganie…
Barcelona pokazała w jaki sposób ćwiczy grę na mniejszej przestrzeni. Boisko zostało skrócone i zwężone, przy okazji liczba zawodników spadła o połowę, ale zwróćcie uwagę, że nadal akcja toczy się na zatłoczonym polu, a liczba piłkarzy na metr kwadratowy jest utrudnieniem w grze. W ten sposób grają 6 na 6( licząc z bramkarzami) zawodnik w szarym znaczniku – Alex Carbonell z drużyny rezerw – jest neutralny, czyli pomaga drużynie, która aktualnie znajduje się przy piłce.
