Szalona sytuacja Barkleya. Odmówił Chelsea na kilka minut przed podpisaniem kontraktu?!

Ross Barkley

Wczorajszy deadline day w Anglii jak zwykle przyniósł kilka spektakularnych sytuacji. Jedną z nich była ta z udziałem Rossa Barkleya, który rzekomo zrezygnował z transferu do Chelsea przed podpisaniem kontraktu.

„The Blues” do ostatnich minut okienka transferowego pracowali nad trzema wzmocnieniami. Dwa z nich, czyli transfery Davide’a Zappacosty oraz Danny’ego Drinkwatera, ostatecznie doszły do skutku. Ostatnim elementem układanki miał być Ross Barkley, ale 23-letni Anglik ostatecznie zdecydował się odmówić ekipie z Londynu. Dlaczego?

Angielscy dziennikarze podają dwa scenariusze. Jednym z nich jest odmowa transferu do Chelsea po przejściu testów medycznych. Taki obraz przedstawia także właściciel Evertonu, Farhad Moshiri: – Oba kluby dogadały się co do kwoty, a także uzgodniono warunki osobiste kontraktu Rossa. Jednak po testach medycznych dostałem wiadomość od jego agenta, że Barkley zmienił zdanie. To wielka niespodzianka dla nas, ale taki jest futbol.

Według innych informacji Barkley nie przechodził w Chelsea żadnych testów medycznych, a doniesienia o zmianie decyzji gracza w ostatniej chwili są wyłącznie plotką. Dziennikarz, a jednocześnie osoba zajmująca się prawem w sporcie, Jake Cohen, ujmuje sprawę jasno: – Jeśli gracz udaje się na testy medyczne, umowa pomiędzy obiema stronami została już podpisana. Jeśli podczas badań medycznych są jakiekolwiek problemy, wówczas kontrakt zostaje zerwany. Sam zawodnik nie może tego zrobić – twierdzi żurnalista.

W takim wypadku albo Barkley oblał testy medyczne, albo w ogóle do nich nie podszedł. Dodatkowo trzeba spojrzeć na teę sytuację z perspektywy samego zawodnika, który pragnął grać w Tottenhamie, ale „Koguty” ostatecznie nie złożyły satysfakcjonującej oferty. Co do nieprzejścia testów – gracz Evertonu do stycznia jest wyłączony z gry z powodu urazu ścięgna, więc to jest także realny scenariusz.

Według dziennikarza „The Telegraph”, Matta Lawa, Chelsea wróci po Barkleya w styczniu, kiedy do końca kontraktu Anglika pozostanie zaledwie pół roku, a zawodnik dojdzie do pełnego zdrowia. Wówczas „The Blues” będą mogli bez udziału Evertonu negocjować letnie przenosiny 23-latka na Stamford Bridge jako wolny transfer.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!

Komentarze

komentarzy