Dziś wystartowała dopiero dziewiąta kolejka Premier League. Dość wczesny etap sezonu wcale jednak nie przeszkadza w wyborze największych „dzbanów” obecnej kampanii. W takim rankingu „Daily Mail” niestety znalazł się Jan Bednarek.
W tym zestawieniu brakuje oczywiście piłkarzy Liverpoolu, którzy w doskonały sposób rozpoczęli sezon. „The Reds” obecnie znajdują się na pierwszej lokacie w ligowej tabeli i nawet przegrana podczas tej serii gier z Manchesterem United nie sprawi, że spadną z pozycji lidera. Gorzej idzie natomiast Tottenhamowi, Manchesterowi United oraz City, których przedstawiciele znaleźli się w jedenastce największych przegranych tego sezonu.
Źródło: Daily Mail
Patrząc na całe zestawienie, nie brakuje w nim graczy, którzy mieli od sierpnia zaskakiwać pozytywnie swoją grą własnych kibiców. Tymczasem tacy piłkarze jak Nicolas Pepe czy Moise Kean pomimo wydania na nich sporych pieniędzy, prezentują słabą formę.
Wśród nich nie zabrakło miejsca dla Jana Bednarka. Polak pomimo obecności w czołówce rankingów przejęć czy odbiorów nie jest oceniany najwyżej. Obrońca „Świętych” zaliczył najwięcej błędów doprowadzających do straty gola przez swoją drużynę biorąc pod uwagę wszystkich graczy w lidze. Na jego niekorzyść przemawia fakt, że te gafy zostały popełnione w meczach z Liverpoolem, Chelsea oraz Bournemouth.
Miejmy jednak nadzieję, że Bednarek szybko dojdzie do siebie i przestanie popełniać błędy wynikające głównie z powodu braku koncentracji. Jeśli je wyeliminuje, w podobnej jedenastce na koniec sezonu z pewnością zabraknie dla niego miejsca.