W minony weekend Manchester City po raz pierwszy w tym sezonie poczuł gorycz porażki w Premier League. Przegrany mecz z Chelsea nie jest jednak największym problemem Pepa Guardioli. Hiszpan może mieć niemałe bóle głowy w najbliższym czasie. Wszystko za sprawą licznych urazów jego zawodników.
Praktycznie od początku sezonu „The Citizens” musi sobie radzić bez Kevina De Bruyne. Belgijski pomocnik tuż po starciu z Arsenalem nabawił się poważnej kontuzji kolana, która uniemożliwiła mu grę na ponad dwa miesiące. Zawodnik Manchesteru City wrócił na boisko 20 października w starciu z Burnley. Po rozegraniu kilku spotkań, De Bruyne ponownie doznał urazu kolana. Kevin powoli zaczyna jednak trenować z drużyną. Pep Guardiola zdaje sobie sprawę, że powrót kluczowego piłkarza musi przebiec w bardzo powolnym i rozsądnym tempie.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
Od początku grudnia Manchester musi radzić sobie bez swojego najlepszego napastnika. Sergio Aguero zmaga się od końcówki listopada z kontuzją mięśnia. Prognozy na temat powrotu Argentyńczyka są jednak optymistyczne. Sergio ma bowiem wrócić na weekendowy mecz z Evertonem. Kolejnym kluczowym piłkarzem bez którego w ostatnim czasie występowali „The Citizens” jest Benjamin Mendy. Francuski obrońca jakiś czas temu przeszedł operację z powodu urazu łąkotki w lewym kolanie. Jego powrót na boisko szacowany jest na przyszły rok, a dokładniej na przełom lutego i marca.
To nie koniec problemów Manchesteru City. Do listy kontuzjowanych piłkarzy dopisany został David Silva. Hiszpan po spotkaniu z Chelsea narzekał na problemy ścięgna udowego. Jak przyznał Guardiola na konferencji poprzedzającej mecz z Hoffenheim, pomocnik City nie pojawi się na murawie przez najbliższe tygodnie.
Pod dużym znakiem zapytania stoi również jutrzejszy występ Fernandinho. Brazylijczyk w trakcie rywalizacji z „The Blues” podbiegł do strefy technicznej, skarżąc się na bóle mięśnia uda. Nie wiadomo jednak czy pomocnik „The Citizens” doznał poważniejszego urazu. Bardzo prawdopodobne jest, że Pep pozwoli odpocząć zawodnikowi przez najbliższe dni. W związku z tym, że Manchester nie posiada naturalnego zastępcy Fernandinho, pomoc angielskiego zespołu w starciu z Hoffenheim może wyglądać dość eksperymentalnie.
By zamknąc całkowicie listę niedysponowanych zawodników, trzeba również wspomnieć o Claudio Bravo i Danilo. Chilijski bramkarz zerwał w sierpniu ścięgna Achillesa. Z tego też powodu do klubu powrócił wypożyczony do Bredy, Arijanet Muric.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
