Mohamed Salah przez dwa sezony gry w Liverpoolu rozkochał w sobie wielu sympatyków „The Reds”. Nic dziwnego, że niektórzy kibice wręcz szaleją na punkcie egipskiego zawodnika. Czasem na widok swojego idola można stracić głowę. Przekonał się o tym 11-letni Louis Fowler.
Młody sympatyk ekipy z Anfield oraz jego 11-letni brat Issac zauważyli obok ośrodka treningowego Liverpoolu wyjeżdżającego z terenu Mohameda Salaha. Można szybko domyślić się, że sympatycy Egipcjanina wyruszyli w pościg, by spotkać się ze swoim idolem.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
Louis Fowler przy całym zdarzeniu „stracił głowę”. 11-latek nie zauważył na swojej drodze latarni ulicznej, dlatego uderzył w nią głową, tracąc przy tym na chwile przytomność.
Całą sytuacje oczywiście zauważył Mohamed Salah. Piłkarz Liverpoolu od razu zawrócił, by upewnić się, czy młodemu sympatykowi nic wielkiego się nie stało. 27-latek podjechał do miejsca, gdzie mieszka Louis Fowler.
11-letni Fowler dla pewności trafił do dziecięcego szpitala Alder Hey w Liverpoolu. Młody kibic „The Reds” przeżył jednak zdecydowanie bardziej spotkanie ze swoim idolem, aniżeli bolesne starcie z latarnią. Z pewnością jest to historia, którą zapamięta Louis do końca życia.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!