Po tym jak Alexis Sanchez podpisał ogromny kontrakt z Manchesterem United, media społecznościowe zalała fala komentarzy na temat przyszłych problemów klubu. Skoro Chilijczyk otrzymał takie wynagrodzenie, to inni zawodnicy będą domagać się zmian w swoich kontraktach. Jak informują media, kwestia zarobków Alexisa Sancheza oraz Paula Pogby to spory kłopot zarządu.
Odnośnie pensji Sancheza pojawiało się wiele mitów i plotek. Niektóre źródła sugerowały, iż były zawodnik Arsenalu inkasuje tygodniówkę na poziomie 500 tys. funtów. Oczywiście taka kwota nie pokrywa się z rzeczywistością, a sam Sanchez otrzymuje około 350 tys. funtów.
Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!
Jest jednak pewien istotny szczegół. Zarobki Alexisa rzeczywiście mogą sięgać w niektórych tygodniach do wspomnianych 500 tys. funtów. Chilijczyk musi spełnić pewne warunki, które ma ustalone w kontrakcie. Jak informują angielskie media, Sanchez otrzymuje dodatkowe 75 tys. funtów za strzeloną bramkę oraz 25 tys. funtów za asystę.
Podobne warunki w kontrakcie posiada Paul Pogba. Francuski pomocnik ma otrzymywać od klubu 50 tys. funtów za gola oraz 20 tys. funtów za ostatnie podanie do partnera. Choć praktyka wynagradzania zawodników za gole/asysty nie jest niczym nowym i nadzwyczajnym, to inni piłkarze w ekipie „Czerwonych Diabłów” nie mogą liczyć na podobne wynagrodzenia.
Wspominane bonusy według ostatnich doniesień mediów mają być powodem podzielenia szatni Manchesteru United. Niektórym graczom nie podoba się sposób wynagradzania dwóch opisywanych gwiazd. Brak odpowiedniej motywacji dla innych piłkarzy może skutkować również niechęć w drużynie do brania odpowiedzialności za rezultaty klubu.
Kłopoty zespołu z Old Trafford mogą się w najbliższym czasie skończyć. Zarówno Alexis Sanchez, jak i Paul Pogba są łączeni z opuszczeniem angielskiej ekipy.
Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!
