„Byłem rozczarowany, ale to normalne” – Fred o pierwszych miesiącach w United

Fred (fot. Premier League)
Fred (fot. Premier League)

Miał to być transfer, który pozwoli Pogbie zapomnieć o pracy w defensywie i uwolni jego ofensywny potencjał. Podobnie zresztą jak rok wcześniej przenosiny Nemanji Maticia. Wydaje się jednak, że problem leży we Francuzie, a nie w jego kompanach. Bowiem Fred, podobnie jak Serb, nie był w stanie tego zrobić. Co gorsze – sam wypadł z łask Jose Mourinho.

Dla 25-latka transfer na Old Trafford miał być kolejnym krokiem w jego piłkarskiej karierze. Na Ukrainie zdobył już wszystko, co było do zdobycia, zatem nadszedł idealny moment na zmianę otoczenia. United zapłaciło za Brazylijczyka gigantyczne pieniądze. Mogło się wydawać, że będzie to lek na całe zło w środku pomocy, typowy pomocnik box-to-box, który umożliwi grę trójką środkowych pomocników. Rzeczywistość jednak jest zupełnie inna.

Wychowanek Atletico Mineiro rozegrał w tym sezonie zaledwie 10 spotkań, z czego tylko trzy ukończył w pełnym wymiarze czasowym. Od początku sezonu, nie licząc dobrego spotkania na inaugurację z Leicester, Fred nie wyglądał za dobrze.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Słaba dyspozycja w klubie sprawiła, że selekcjoner reprezentacji Brazylii nie powołał go na ostatnie zgrupowanie.

– Nie grałem zbyt wiele w klubie i to normalne, że Tite nie był w stanie mnie ocenić. Oczywiście, byłem rozczarowany, ale muszę wiedzieć, jak radzić sobie w trudnych chwilach, aby zrobić krok naprzód. Pozostaję skoncentrowany na mojej pracy i mam nadzieję, że wrócę do kadry na Copa America. Mourinho nie umieszczał mnie w drużynie zbyt często, lecz to jego wybór. Nadal wykonuję swoją pracę i nie mogę pozwolić, żeby to mną wstrząsnęło. Muszę być cierpliwy.

Kłopoty Freda z adaptacją do angielskiego futbolu były tylko jednym z kilku problemów Mourinho w tym sezonie, chociaż były pomocnik Szachtaru uważa, że ​​powoli robi postępy.

– Początek był trudny, ponieważ za wiele nie grałem. Na Ukrainie byłem przyzwyczajony do częstej gry, a tutaj jest inaczej. Proces adaptacji do innej ligi jest czymś normalnym. Chociaż byłem w Europie już wcześniej, teraz przebywam w innym kraju i muszę przejść przez ten proces.

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Komentarze

komentarzy