Były współpracownik Jose Mourinho sugeruje kierunek pracy Portugalczyka!

Jose Mourinho

Cały czas czekamy na powrót Jose Mourinho. Sytuacja w tym temacie jest o tyle ciekawa, iż w wielu klubach pozycja szkoleniowców wisi na włosku. W kontekście przyszłego zespołu Portugalczyka wymieniano kilka ekip. Swoje zdanie na ten temat ma były współpracownik trenera, Luis Campos. Stwierdził on bowiem, iż Jose Mourinho wróci do Realu Madryt!

Bayern Monachium, Borussia Dortmund, Tottenham – te drużyny mają obecnie mniejsze czy też większe problemy. To właśnie m.in. z tymi zespołami ostatnio był łączony Jose Mourinho. Przy ewentualnym powrocie Portugalczyka do Premier League, klub ze stolicy Anglii wydaje się najbardziej prawdopodobny, gdyż „Koguty” słabo spisują się w lidze oraz zanotowały wstydliwą porażkę z Bayernem.

Nie można także wykluczyć, iż w końcu Mourinho zawita do Bundesligi. Tutaj mamy dwa topowe zespoły, w których sytuacja nie jest idealna. Bayern walczy z resztą stawki jak równy z równym w lidze, co nie do końca podoba się zarządowi. Borussia natomiast zanotowała ostatnio trzy rozczarowujące remisy z rzędu. Dodatkowo sporo mówi się o konflikcie Luciena Favre’a z niektórymi zawodnikami BVB.

Według Luisa Camposa, Jose Mourinho nie trafi do żadnego z wymienionych zespołów. Portugalczyk, który współpracował z Jose w Realu Madryt stwierdził, iż właśnie do ekipy „Królewskich” wróci Mourinho – Real Madryt to wielki klub.  Mourinho jest wielkim trenerem. Łącząc ten zespół z tym szkoleniowcem możemy uzyskać coś jeszcze lepszego. „Królewscy” potrzebują trenera z samego topu. CV Mourinho pozwala mu pracować w czołowym klubie. 

Luis Campo odniósł się także do przyszłości Kyliana Mbappe – Myślę, że ostatecznie wyląduje w Realu Madryt. Jeśli chce być najlepszym zawodnikiem na świecie, musi grać dla madryckiej ekipy.

Czy słowa Portugalczyka się sprawdzą? W kontekście francuskiego piłkarza, trudno na ten moment cokolwiek powiedzieć. Sytuacja Mourinho natomiast z tygodnia na tydzień powinna być coraz ciekawsza.

Komentarze

komentarzy